Neony Prypeci

Wszystko o neonach

Re: Neony Prypeci

Postprzez Whites86 » 6 kwietnia 2018, 21:22

WOS60 napisał(a):
Whites86 napisał(a):haslo jest genialne na tym biurowcu elektrowni... pracuje na komunizm, no i zapracowala ;)

Kiedyś spotkałem się z kontrowersyjnym stwierdzeniem, że Elektrownia Czarnobylska plan pięcioletni wypełniła w kilka mikrosekund :).

prędzej pochłonęła ;) jak by nie patrzeć na usuwanie skutków awarii wydali kilkukrotność rocznego PKB, to był jeden z czynników dlaczego CCCP upadło
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19220
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Re: Neony Prypeci

Postprzez WOS60 » 6 kwietnia 2018, 22:14

Whites86 napisał(a):
WOS60 napisał(a):
Whites86 napisał(a):haslo jest genialne na tym biurowcu elektrowni... pracuje na komunizm, no i zapracowala ;)

Kiedyś spotkałem się z kontrowersyjnym stwierdzeniem, że Elektrownia Czarnobylska plan pięcioletni wypełniła w kilka mikrosekund :).

prędzej pochłonęła ;) jak by nie patrzeć na usuwanie skutków awarii wydali kilkukrotność rocznego PKB, to był jeden z czynników dlaczego CCCP upadło

Tylko czy nie lepiej by wyszli na tym, gdyby ponownie po całej dekontaminacji zasiedlili miasto? W Hiroszimie skażenie było dużo wyższe, a stosunkowo szybko miasto odbudowano i zaludniono. Akcja odkażania w Strefie była przeprowadzona na taką skalę, że raczej mogliby bezpiecznie sprowadzić ludzi już rok po awarii.
WOS60
 
Posty: 199
Dołączył(a): 15 lutego 2018, 11:09

Re: Neony Prypeci

Postprzez Whites86 » 6 kwietnia 2018, 22:24

WOS60 napisał(a):Tylko czy nie lepiej by wyszli na tym, gdyby ponownie po całej dekontaminacji zasiedlili miasto? W Hiroszimie skażenie było dużo wyższe, a stosunkowo szybko miasto odbudowano i zaludniono. Akcja odkażania w Strefie była przeprowadzona na taką skalę, że raczej mogliby bezpiecznie sprowadzić ludzi już rok po awarii.

zgadzam się z tym, bo włożono ogrom prac by to wszystko posprzątać tylko po to by potem ktoś odgórnie stwierdził że powrotu nie będzie, po 3 latach od awarii miasto było zdekontaminowane , może nie idealnie ale nadal można było to uskuteczniać i ludzie mogli wrócić, teraz nie ma już do czego wracać
2 sprawa na samym ponownym zasiedleniu nie wyszli by na tyle dobrze co na dalszym utrzymywaniu elektrowni, i nie porzucaniu już rozpoczętych budów, skoro blok 5 był ukończony w 80% mogli budowę dokonczyc , to samo w kursku i ignalinie i nie wiem jeszcze gdzie były w tym czasie budowane RBMK 1000 , porzucenie tylu budów w takim stopniu zaawansowania to też gigantyczne koszty które przepadły bezpowrotnie, rozumiem jeszcze blok 6 gdzie były same fundamenty i nic więcej , ale cala reszta ? no ale błędnych decyzji była tam cala masa z wieloma ludzmi miałem okazje rozmawiać w tym z paroma likwidatorami, wszyscy zgodnie twierdzą że 70% prac jakie wykonywali była niepotrzebna, były pilniejsze rzeczy ale cos narzucono im odgórnie każdy wiedział ze to bez sensu ale nikt się nie mogł przeciwstawić, z reszta tak jest do dziś, bzdura goni bzdure, logiki brak i nikt nie probuje z tym nic zrobić ot ukraina
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19220
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Re: Neony Prypeci

Postprzez WOS60 » 6 kwietnia 2018, 23:23

Whites86 napisał(a):
WOS60 napisał(a):Tylko czy nie lepiej by wyszli na tym, gdyby ponownie po całej dekontaminacji zasiedlili miasto? W Hiroszimie skażenie było dużo wyższe, a stosunkowo szybko miasto odbudowano i zaludniono. Akcja odkażania w Strefie była przeprowadzona na taką skalę, że raczej mogliby bezpiecznie sprowadzić ludzi już rok po awarii.

zgadzam się z tym, bo włożono ogrom prac by to wszystko posprzątać tylko po to by potem ktoś odgórnie stwierdził że powrotu nie będzie, po 3 latach od awarii miasto było zdekontaminowane , może nie idealnie ale nadal można było to uskuteczniać i ludzie mogli wrócić, teraz nie ma już do czego wracać
2 sprawa na samym ponownym zasiedleniu nie wyszli by na tyle dobrze co na dalszym utrzymywaniu elektrowni, i nie porzucaniu już rozpoczętych budów, skoro blok 5 był ukończony w 80% mogli budowę dokonczyc , to samo w kursku i ignalinie i nie wiem jeszcze gdzie były w tym czasie budowane RBMK 1000 , porzucenie tylu budów w takim stopniu zaawansowania to też gigantyczne koszty które przepadły bezpowrotnie, rozumiem jeszcze blok 6 gdzie były same fundamenty i nic więcej , ale cala reszta ? no ale błędnych decyzji była tam cala masa z wieloma ludzmi miałem okazje rozmawiać w tym z paroma likwidatorami, wszyscy zgodnie twierdzą że 70% prac jakie wykonywali była niepotrzebna, były pilniejsze rzeczy ale cos narzucono im odgórnie każdy wiedział ze to bez sensu ale nikt się nie mogł przeciwstawić, z reszta tak jest do dziś, bzdura goni bzdure, logiki brak i nikt nie probuje z tym nic zrobić ot ukraina


Rosjanom mógł zostać jakiś uraz po katastrofie pod Oziorskiem. Wtedy nie ewakuowano praktycznie nikogo, a nawet zaganiano ludzi do pracy przy usuwaniu skutków "w czynie społecznym" (o ile pamiętam, prawie 100 000 mieszkańców z różnych okolicznych miejscowości). Strefa zamknięta, jaką wtedy wytyczono miała około 700km2 i nazwano ją "Восточно-уральский радиоактивный след", znajdowało się w niej 217 wsi i prawie 300 000 mieszkańców. Obszar skażony - 23 000km2. Oficjalna liczba ofiar od 100 do 200 nie uwzględnia osób dotkniętych promieniowaniem, tych mogło być nawet pół miliona (oczywiście nie wszystkie śmiertelne). Taka liczba ofiar była spowodowana tym, że na przykład sprzedawano płody rolne z dodatkiem radioaktywnego pyłu lub mleko od krów pojonych wodą ze skażonej rzeki Teczy.
Więc może po awarii w Czarnobylu po prostu bano się powtórki i przegięto w drugą stronę. Jeśli nie, to ilość środków jakie utopiono w akcji oczyszczania jest taka, że równie dobrze mógł to być jakiś sabotaż.
WOS60
 
Posty: 199
Dołączył(a): 15 lutego 2018, 11:09

Re: Neony Prypeci

Postprzez Whites86 » 7 kwietnia 2018, 10:53

już nawet po postanowieniu o wysiedleniu mogli chociaż jeszcze troche zainwestować w naprawdę dachów na budynkach, od czasu do czasu przycięcie jakiś drzew żeby to wszystko się nie rozrastało niekontrolowane, i mogli by trzepać kase na turystyce, zrobić z tego żywe muzeum w końcu z roku na rok strefe odwiedza coraz więcej osób, jeszcze w 2013r było to około 15 tyś rocznie, teraz dochodzi nawet do 60 tys rocznie, ale jedyne co tam robią to wycinają złom z czego tylko się da, wszystko niszczone jest na potęge, za chwile nie będzie po co tam jechać :roll:
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19220
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Re: Neony Prypeci

Postprzez WOS60 » 7 kwietnia 2018, 13:03

Whites86 napisał(a):już nawet po postanowieniu o wysiedleniu mogli chociaż jeszcze troche zainwestować w naprawdę dachów na budynkach, od czasu do czasu przycięcie jakiś drzew żeby to wszystko się nie rozrastało niekontrolowane, i mogli by trzepać kase na turystyce, zrobić z tego żywe muzeum w końcu z roku na rok strefe odwiedza coraz więcej osób, jeszcze w 2013r było to około 15 tyś rocznie, teraz dochodzi nawet do 60 tys rocznie, ale jedyne co tam robią to wycinają złom z czego tylko się da, wszystko niszczone jest na potęge, za chwile nie będzie po co tam jechać :roll:


Zauważyłem, że tak do połowy lat dziewięćdziesiątych było to wszystko w miarę utrzymywane. Dopiero około 20 lat temu Prypeć zaczęła popadać w coraz większą ruinę.
WOS60
 
Posty: 199
Dołączył(a): 15 lutego 2018, 11:09

Re: Neony Prypeci

Postprzez Whites86 » 7 kwietnia 2018, 16:17

WOS60 napisał(a):
Whites86 napisał(a):już nawet po postanowieniu o wysiedleniu mogli chociaż jeszcze troche zainwestować w naprawdę dachów na budynkach, od czasu do czasu przycięcie jakiś drzew żeby to wszystko się nie rozrastało niekontrolowane, i mogli by trzepać kase na turystyce, zrobić z tego żywe muzeum w końcu z roku na rok strefe odwiedza coraz więcej osób, jeszcze w 2013r było to około 15 tyś rocznie, teraz dochodzi nawet do 60 tys rocznie, ale jedyne co tam robią to wycinają złom z czego tylko się da, wszystko niszczone jest na potęge, za chwile nie będzie po co tam jechać :roll:


Zauważyłem, że tak do połowy lat dziewięćdziesiątych było to wszystko w miarę utrzymywane. Dopiero około 20 lat temu Prypeć zaczęła popadać w coraz większą ruinę.

bo do 98 roku funkcjonowało tam jeszcze wiele obiektów, demolka się zaczęła po przeniesieniu zarządu strefy który początkowo mieścił się w budynku urzędu miasta Prypeć, dopóki ten zarząd tam siedział i utrzymywali część obiektów nawet ulice były utrzymywane we względnej czystości,
funkcjonowały takie budynki jak :
1 wspomniany wyrzej urząd miasta jako siedziba zarządu strefy opuszczony około 98 roku (na wikimapii są bzdury że w 2005, w 2005 już był wypruty ze wszystkiego istał pusty)
2 technikum nr8 (już nie jako szkoła oczywiście) można tam znaleźć dużo kalendarzy z lat 90 najstarsze widziałem z 98r,
3 basen miejski, używany do 96 roku w zasadzie w 96 roku opuszczony od 97 rozkradany i dewastowany,
4 Sklep na Boh.Stalingradu 3 (za kultowary) sklep Raduga i sklep sportowy Start, - zabezpieczone i służące jako magazyny sprzętu opuszczone prawdopodobnie w połowie lat 90
5 posterunek Milicji i bedaca obok Baza zarządzania HCS , na której placu składowane były samochody należące do byłych mieszkańców Prypeci (opuszczone w około połowie lat 90)
6 budynek na ul Ł.Ukrainki 9 organizacji DOSAAF będący po awarii laboratorium dozymetrii wewnętrznej który działał do około 2004 roku
7 zakłady Jupiter, przejęte przez Specatom funkcjonowały do 2001 roku, sam biurowiec jupitera pilnowany był jeszcze do 2005 roku, od 2006 zaczęła się jego dewastacja, chwilowo jest to najdłużej używany obiekt w prypeci a najbardziej zniszczony, opuszczony od 13 lat a wygląda gorzej niż budynki nieużywane od 30 lat
8 to samo z przyległą do Jupitera Bazą SSIR gdzie testowano roboty wyprodukowane w zakładzie Jupiter, używane do około 2000r
9 hotelowce pracownicze zakładów jupiter na L.Ukrainki 46 i 46a opuszczone około 2000-2001 roku, obecnie również w fatalnym stanie
10 Przedszkole na Al.Budowniczych 1A które przekształcono w laboratorium dozymetrii , badano tam próbki gleby wody i roslinnosci zebranej z roznych terenów, najstarsze próbki widziałem z lat 1999 , wiec funkcjonowało do około 2000r
11 szklarnie eksperymentalne tak samo opuszczono w latach około 2000
12 posterunek energetyczny na L.Ukrainki 28 w którym stacjonowali energetycy odpowiedzialni za utrzymanie i naprawę linii zasilających czynne obiekty opuszczony w 2001r
13 Hotel Jaskółka po awarii służący jako posterunek strażników patrolujących 1 dzielnice, musial być stosunkowo szybko opuszczony , nie mam zadnych informacji do kiedy działal ale mysle ze nie więcej jak do 1990 roku, swiadczą o tym zaklejone okna taśmą by przez szczeliny wiatr nie wwiewał radionuklidów (można to zaobserwować we wszystkich budynkach używanych po awarii)
14 południowy posterunek KPP Prypeć niedaleko zakładów Jupiter, opuszczony około 2001 roku
no i nieoficjalnie informacja na którą biorę mocną poprawke bo nie wydaje mi się prawdopodobna, że jeden z 16 piętrowców był wykozystywany po awarii ale nikt nie jest w stanie wkazać który i do którego roku oraz nie ma w żadnym z 7 jakie stoją żadnych dowodów na to by moglo być to prawdą
ogólnie od 2003-4 roku zaczęła się totalna dewastacja kiedy to wszystkie te w/w obiekty przestały funkcjonować, około 2003 roku wycięto aluminiowe ramy z Energetyka i restoranu , około 2004 roku też porozkradano wszelkie stacje trafo i pokradziono grzejniki z budynków
w 2013 poszli o krok dalej bo rozkopali całą Al.Lenina i część Ul Łazarewa, by wypruć rury ciepłownicze idące pod ziemią, co spowodowało obalenie się kilku konkretnych drzew na ulicy Lenina przez co po stronie dojazdowej do centrum jest nieprzejezdna
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19220
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Re: Neony Prypeci

Postprzez WOS60 » 7 kwietnia 2018, 16:27

Podsumuję to jednym zdaniem: i komu to wszystko przeszkadzało :roll: .
WOS60
 
Posty: 199
Dołączył(a): 15 lutego 2018, 11:09

Re: Neony Prypeci

Postprzez Whites86 » 7 kwietnia 2018, 16:39

WOS60 napisał(a):Podsumuję to jednym zdaniem: i komu to wszystko przeszkadzało :roll: .

teoretycznie rozumiem stopniowe wyłączanie z użytku niektórych obiektów skoro sens i oplacalnośc utrzymywania ich w dalszym ciągu była znikoma, ale nie rozumiem pozostawienia tego w cholerę, skoro jeden z przewodników pracujący w strefie od 96 roku mowil ze nawet do 98 roku na głownych ulicach palilo się w Prypeci swiatło (podejrzewam ze na Al Lenina , częściowo na Ł.Ukrainki i Drużby narodów i nigdzie więcej) ale nawet wtedy polewali ulice wodą i utrzymywali je w jako takim porządku, dzielnice były ogrodzone drutem kolczastym podzielone na sekcje, były posterunki i było to pilnowane, nieudolnie bo nieudolnie byćmoze nawet ci co mieli to pilnować sami kradli ale chociaż coś to dawało , to co jest teraz to szkoda gadać...
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19220
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Re: Neony Prypeci

Postprzez WOS60 » 7 kwietnia 2018, 16:57

Mogli chociaż zostawić kogoś do pilnowania i podstawowej konserwacji, nie trzeba do tego niewiadomo jak dużo ludzi, a przynajmniej nie było by takiej dewastacji. Założę się, że nawet gdyby tylko główne ulice były jakoś utrzymane i oświetlone w nocy, to mniej osób zdecydowało by się na grabienie tego, co było w budynkach.
WOS60
 
Posty: 199
Dołączył(a): 15 lutego 2018, 11:09

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Neony

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości