Strona 17 z 22

Re: Neony Prypeci

PostNapisane: 7 kwietnia 2018, 17:18
przez Whites86
WOS60 napisał(a):Mogli chociaż zostawić kogoś do pilnowania i podstawowej konserwacji, nie trzeba do tego niewiadomo jak dużo ludzi, a przynajmniej nie było by takiej dewastacji. Założę się, że nawet gdyby tylko główne ulice były jakoś utrzymane i oświetlone w nocy, to mniej osób zdecydowało by się na grabienie tego, co było w budynkach.

ja jeszcze jestem w stanie zrozumieć dlaczego zgineły krany w łazienkach i kuchniach, dlaczego zgineły silniki od wind, lub grzejniki albo żeliwne wanny, ale totalnie nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego jest to niszczone, np w takich przedszkolach, wszystkie meble połamane porozrzucane zabawki poniszczone powybijane okna, po co ? po jaką cholerę , ja tego nie jestem w stanie zrozumieć, o ile zginięcie wartościowych rzeczy nie dziwi , to dziwi mnie bezsensowna dewastacja

Re: Neony Prypeci

PostNapisane: 7 kwietnia 2018, 17:18
przez JeD
Dziwię się, że nie zapadła jeszcze decyzja o całkowitym wyburzeniu tego miasta widmo :?:

Re: Neony Prypeci

PostNapisane: 7 kwietnia 2018, 17:22
przez Whites86
JeD napisał(a):Dziwię się, że nie zapadła jeszcze decyzja o całkowitym wyburzeniu tego miasta widmo :?:

a kto da na to pieniądze ? ponad 150 budynków w dodatku większość po 9 pięter, wyburzenie tego nie jest wcale tanie, 2 sprawa w gre wchodzila by możliwość wzniesienia radioaktywnego pyłu (wiadomo że praktycznie znikoma) ale ze jest to teren bezwzględnego wysiedlenia w 10 kilometrowej strefie to podniosły by się takie głosy, po 3 jak dla mnie to powinno być chociaż prowizorycznie konserwowane by stało jak najdłużej, i było swoistym żywym muzeum

Re: Neony Prypeci

PostNapisane: 7 kwietnia 2018, 17:27
przez JeD
Whites86 napisał(a):
JeD napisał(a):Dziwię się, że nie zapadła jeszcze decyzja o całkowitym wyburzeniu tego miasta widmo :?:

a kto da na to pieniądze ? ponad 150 budynków w dodatku większość po 9 pięter, wyburzenie tego nie jest wcale tanie, 2 sprawa w gre wchodzila by możliwość wzniesienia radioaktywnego pyłu (wiadomo że praktycznie znikoma) ale ze jest to teren bezwzględnego wysiedlenia w 10 kilometrowej strefie to podniosły by się takie głosy, po 3 jak dla mnie to powinno być chociaż prowizorycznie konserwowane by stało jak najdłużej, i było swoistym żywym muzeum


Ale sam właśnie, chyba napisałeś właśnie powód, kto da na to pieniądze. Wszyscy wiemy jak to tam niestety wygląda... I raczej nie ma perspektyw by się to zmieniło

Re: Neony Prypeci

PostNapisane: 7 kwietnia 2018, 17:40
przez Whites86
JeD napisał(a):
Whites86 napisał(a):
JeD napisał(a):Dziwię się, że nie zapadła jeszcze decyzja o całkowitym wyburzeniu tego miasta widmo :?:

a kto da na to pieniądze ? ponad 150 budynków w dodatku większość po 9 pięter, wyburzenie tego nie jest wcale tanie, 2 sprawa w gre wchodzila by możliwość wzniesienia radioaktywnego pyłu (wiadomo że praktycznie znikoma) ale ze jest to teren bezwzględnego wysiedlenia w 10 kilometrowej strefie to podniosły by się takie głosy, po 3 jak dla mnie to powinno być chociaż prowizorycznie konserwowane by stało jak najdłużej, i było swoistym żywym muzeum


Ale sam właśnie, chyba napisałeś właśnie powód, kto da na to pieniądze. Wszyscy wiemy jak to tam niestety wygląda... I raczej nie ma perspektyw by się to zmieniło

akurat w tej kwestii mam nadzieje ze nigdy się nie zmieni
był kiedyś plan odremontowania prowizorycznie jednego z obiektow w prypeci tak by turyści mogli oficjalnie do niego wchodzić (mowa tu o basenie) na planach i rozmowach się skończyło, podejrzewam ze nikt więcej nie wróci do tego tematu

Re: Neony Prypeci

PostNapisane: 11 kwietnia 2018, 17:44
przez Whites86
jak tam dalsze prace :>

Re: Neony Prypeci

PostNapisane: 12 kwietnia 2018, 14:02
przez WOS60
Whites86 napisał(a):jak tam dalsze prace :>

Powoli idą do przodu. Zająłem się "Fabryką Kuchnią", ale ten tydzień mam tak zawalony, że ledwo starcza mi czasu na modelowanie.

Re: Neony Prypeci

PostNapisane: 13 kwietnia 2018, 21:18
przez Whites86
się okazało że kumpel był przy neonie Rekord i dobrze sfilmował biegacza, w razie czego można nanieść poprawki jeśli to możliwe :)

Obrazek

Re: Neony Prypeci

PostNapisane: 13 kwietnia 2018, 22:35
przez WOS60
W sumie, to wystarczy, że na modelu wydłużę mu rękę i nogę.

Re: Neony Prypeci

PostNapisane: 14 kwietnia 2018, 22:15
przez MRP200
Whites86 napisał(a):Zgadzam się z tym, bo włożono ogrom prac by to wszystko posprzątać tylko po to by potem ktoś odgórnie stwierdził że powrotu nie będzie, po 3 latach od awarii miasto było zdekontaminowane , może nie idealnie ale nadal można było to uskuteczniać i ludzie mogli wrócić, teraz nie ma już do czego wracać
2 sprawa na samym ponownym zasiedleniu nie wyszli by na tyle dobrze co na dalszym utrzymywaniu elektrowni, i nie porzucaniu już rozpoczętych budów, skoro blok 5 był ukończony w 80% mogli budowę dokończyć , to samo w kursku i Ignalinie i nie wiem jeszcze gdzie były w tym czasie budowane RBMK 1000 , porzucenie tylu budów w takim stopniu zaawansowania to też gigantyczne koszty które przepadły bezpowrotnie, rozumiem jeszcze blok 6 gdzie były same fundamenty i nic więcej , ale cala reszta ? no ale błędnych decyzji była tam cala masa z wieloma ludźmi miałem okazje rozmawiać w tym z paroma likwidatorami, wszyscy zgodnie twierdzą że 70% prac jakie wykonywali była niepotrzebna, były pilniejsze rzeczy ale cos narzucono im odgórnie każdy wiedział ze to bez sensu ale nikt się nie mógł przeciwstawić, z reszta tak jest do dziś, bzdura goni bzdurę, logiki brak i nikt nie próbuję z tym nic zrobić ot Ukraina

Fakty są takie, że awaria w Czarnobylu zastopowała energetykę jądrową na wiele lat na całym świecie. W Polsce też zaprzestano budowy elektrowni atomowej w Żarnowcu, chociaż jej budowa była "daleko w polu". Ludzkość przeraziła nie tyle sama awaria, tyle jej skutki. Podejrzewam, że gdyby skutek awarii był nieco inny i nie wydostał się pył radioaktywny w takich ilościach, to świat nigdy nie dowiedziałby się o tej awarii, bo blok komunistyczny zawsze lubił chwalić się tylko sukcesami, a porażki skrzętnie ukrywano. Ale wtedy poszła w atmosferę spora ilość pyłu radioaktywnego, który dotarł m.in. nad Szwecję a tam w elektrowniach atomowych włączyły się alarmy od podwyższonego promieniowania. W Polsce też wykryto podwyższone tło promieniowania, ale ówczesne władze nakazały zachować to w tajemnicy. Niezaprzeczalną pozytywną reakcją ówczesnych władz było zarządzenie podania młodym osobom płynu Lugolla (roztwór jodu), który miał zapobiec wchłanianiu ewentualnego radioaktywnego jodu z powietrza. Osobiście miałem okazję zaliczyć kielicha tego rozwtworu. Pewnie wielu forumowiczów kilka lat młodszych też.