Strona 1 z 2

[E77/DK7] Warszawa - ul. Pułkowa [SOX]

PostNapisane: 15 czerwca 2014, 12:20
przez snr
[witam, to mój pierwszy wątek na forum ;]

(z racji że ten fragment ulicy ma już mało 'wewnątrzmiejski' charakter, dodaję wątek tutaj a nie w oświetleniu ulicznym)

jakiś czas temu pytałem kolegów na forum, gdzie można zobaczyć w warszawie lampy sodowe niskoprężne [SOX] - padła ulica pułkowa, więc wybraliśmy się z kolegą i pojechaliśmy zobaczyć "Ra=0" ;]

wyprawa miała miejsce pod koniec kwietnia, ale dopiero teraz mam chwilę żeby pochwalić się zdjęciami.

co najważniejsze - barwa i oddawanie barw.
na zdjęciach najbardziej zbliżona do rzeczywistej jest na kilku zdjęciach (podpisy) ponieważ tylko tych kilka zdjęć zrobiłem w RAWie i poprzeciągałem balans bieli tak, żeby był jak najbardziej zbliżony do oryginału. osobiście barwę światła opisałbym ją jako 'ananasową' ;]

sam zaś efekt monochromatyczności można dostrzec dopiero, jeśli zatrzyma się w miejscu gdzie jedynym źródłem światła są oprawy uliczne (czyli bez oświetlenia budynków, bez jadących samochodów ani bez oświetlenia nawet własnej deski rozdzielczej czy telefonu) - chodzi o adaptację oka i brak możliwości odnoszenia sobie postrzeganych barw. po kilku minutach takiego stanu można zauważyć, że widać już tylko barwę żółtą-sodową i odcienie szarości.

Obrazek

zbliżenie na oprawy, barwa nie jest do końca oryginalna
Obrazek

ta barwa jest chyba najbliższa temu co widać gołym okiem
Obrazek


Obrazek

Obrazek

słup
Obrazek

oprawa i widoczne źródło
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

trawa wydaje się być trochę.. nienaturalna ;]
Obrazek

zdjęcia z jadącego samochodu - widać migotanie [100Hz?] źródeł tzn pulsujące światło
Obrazek
trochę bujało ;]
Obrazek

Re: [E77/DK7] Warszawa - ul. Pułkowa [SOX]

PostNapisane: 15 czerwca 2014, 12:25
przez JeD
Highway to hell? :twisted: Fotki wspaniałe.

Re: [E77/DK7] Warszawa - ul. Pułkowa [SOX]

PostNapisane: 15 czerwca 2014, 12:37
przez trojmiejski
Bardzo świetne zdjęcia, dobrze pokazują szczególność światła pochodzącego z tego typu źródła światła :twisted: .

Re: [E77/DK7] Warszawa - ul. Pułkowa [SOX]

PostNapisane: 15 czerwca 2014, 16:15
przez Witeku
dobrze, że nie upowszechniło się częściej to źródło :P

Re: [E77/DK7] Warszawa - ul. Pułkowa [SOX]

PostNapisane: 15 czerwca 2014, 17:40
przez famabud
Zapewne jak wjechałeś w drogę oświetloną wysokoprężną sodą, miałeś wrażenie, że świecą na ciepłobiało, a nie typowo sodowo. :)

Re: [E77/DK7] Warszawa - ul. Pułkowa [SOX]

PostNapisane: 15 czerwca 2014, 18:05
przez JeD
famabud napisał(a):Zapewne jak wjechałeś w drogę oświetloną wysokoprężną sodą, miałeś wrażenie, że świecą na ciepłobiało, a nie typowo sodowo. :)


A Twoje foty nocne SOX-ów mile widziane ;)

Re: [E77/DK7] Warszawa - ul. Pułkowa [SOX]

PostNapisane: 15 czerwca 2014, 21:11
przez qba
W Belgii chyba 90% oświetlenia ulicznego to SOXy w róznego typu oprawach niekiedy nawet z lat 60.

Re: [E77/DK7] Warszawa - ul. Pułkowa [SOX]

PostNapisane: 16 czerwca 2014, 12:59
przez Lampka
Podaj jakiś przykład lub fotki opraw na soxy z lat 60-tych :D 8-) To klasyka na miarę polskich ORZ-1, czy też OUSFów :!:
Natomiast widząc tą ulicę, czuję się jakbym jechał przez Holandię, Belgię, czy Wielką Brytanię, gdzie często widywałem właśnie ten typ opraw. Szkoda, że nie upowszechniły się bardziej w polskim oświetleniu.

Re: [E77/DK7] Warszawa - ul. Pułkowa [SOX]

PostNapisane: 17 czerwca 2014, 14:41
przez Whites86
Lampka napisał(a):Podaj jakiś przykład lub fotki opraw na soxy z lat 60-tych :D 8-) To klasyka na miarę polskich ORZ-1, czy też OUSFów :!:
Natomiast widząc tą ulicę, czuję się jakbym jechał przez Holandię, Belgię, czy Wielką Brytanię, gdzie często widywałem właśnie ten typ opraw. Szkoda, że nie upowszechniły się bardziej w polskim oświetleniu.

bardzo dobrze ze się nie upowszechniły ;) już i tak dość jest sody na ulicach, jeszcze tego dziadostwa brakuje :roll:

Re: [E77/DK7] Warszawa - ul. Pułkowa [SOX]

PostNapisane: 17 czerwca 2014, 16:33
przez Edziu
W Bydgoszczy zdeomontowano SOxy z fordońskiej i zamontowano je na ulicy na terenach przemysowych gdzie wieczorem wielkiego ruchu nie ma