A u mnie z napięciem to naprawde różnie bywa
Za dnia mam zwykle nieco ponad 220, dajmy na to 225V, jak sąsiad odpali jakieś wyjątkowo hałaśliwe urządzenie, to napięcie leci do 200V, po jego wyłączeniu wraca do 225V. Wieczorem napięcie utrzymuje się na poziomie 220V, zaś wcześnie rano jest 230V, a czasami więcej. Często zdarzają się też dość drastyczne spadki napięcia, wtedy mój voltomierz tablicowy którym stale monitoruje napięcie sieci wskazuje 180, czasem 170V
Rekordowo niskie napięcie jakie zaobserwowałem to było 160V, utrzymało się przez godzinę, a później całkowicie zanikło
Dodam też, że w 99% przypadków kiedy zaobserwuje jakieś silne spadki albo nawet skoki napięcia, to niechybny znak, że za chwile zaniknie zupełnie