Strona 1 z 3

Polityka, religia - tematy z założenia drażliwe.

PostNapisane: 30 maja 2010, 15:29
przez KaszeL
Witam wszystkich serdecznie.

Moim drodzy, przez ostatnie kilkanaście dni mieliśmy okazję obserwować wątek "Polityka" na naszym forum. Nie ukrywam, że prywatnie jestem przeciwny podobnym dyskusjom. Zarówno w temacie polityki, jak i zapewne także religii nie będziemy nigdy w stanie dojść do porozumienia. Każdy z nas na jakieś z góry ustalone poglądy na podobne sprawy, a próba dyskusji o nich prowadzi zazwyczaj do otwartej kłótni. Co zresztą mogliśmy już niestety zaobserwować. Chciałbym, żeby na naszym forum panowała przyjazna atmosfera dlatego poddaję pod głosowanie propozycję regulaminowego wyłączenia takich dyskusji z forum. Chciałbym, żeby nasze forum było wolne od podobnych tematów. Mamy tego na co dzień tyle, że tutaj na prawdę już nie potrzeba. Pod głosowanie poddajemy na razie ideę, natomiast listę tego o czym rozmowa będzie u nas niemile widziana - ustalimy później. W domyśle decydujemy w tej chwili o polityce i religii.

Re: Polityka, religia - tematy z założenia drażliwe.

PostNapisane: 30 maja 2010, 15:56
przez DocBrown
Ja jestem anty dyskusjom na tematy polityczne oraz religijne.
Niech panuje tu wolność wyznania, wolność poglądów, ale nie dyskutujmy o tym :)

Re: Polityka, religia - tematy z założenia drażliwe.

PostNapisane: 30 maja 2010, 16:43
przez KaszeL
Tutaj muszę przyznać, żę mam bardzo podobne zdanie jak Doc ;)

Re: Polityka, religia - tematy z założenia drażliwe.

PostNapisane: 30 maja 2010, 16:46
przez amisiek
Ja też jestem przeciwny takim dyskusjom. Jest to forum na tematy oświetleniowe, a nie Hyde Park.

Re: Polityka, religia - tematy z założenia drażliwe.

PostNapisane: 30 maja 2010, 16:49
przez leon0785
Panowie uważajmy bo jeszcze tutaj nam się przeniesie ta cała dyskusja o polityce i dopiero się bałagan narobi :?

Re: Polityka, religia - tematy z założenia drażliwe.

PostNapisane: 30 maja 2010, 16:53
przez KaszeL
Nie ma problemu, będę temperował na bieżąco.

Re: Polityka, religia - tematy z założenia drażliwe.

PostNapisane: 30 maja 2010, 17:30
przez Whites86
oczywiscie jestem jak najbardziej za, tematy o polityce i religii zawsze beda niosly za sobą spory ktore tylko beda narastac i robic tu niepotrzebne zamieszanie

Re: Polityka, religia - tematy z założenia drażliwe.

PostNapisane: 30 maja 2010, 18:32
przez neon44
Ja również jestem przeciwny dyskusjom o polityce czy religii. Każdy z nas ma inne poglady w obu tych tematach i nie chciałbym, aby te różnice zaczęły nas dzielić. Jedyne co ma łączyć to pasja oświetleniowa.

Re: Polityka, religia - tematy z założenia drażliwe.

PostNapisane: 30 maja 2010, 18:58
przez Misiumac
Obserwowałem ten cały wątek i wiedziałem że na niczym dobrym się on nie skończy...oczywiście jestem za. ;)

Re: Polityka, religia - tematy z założenia drażliwe.

PostNapisane: 30 maja 2010, 19:51
przez oskard
Ja powiem szczerze, też mam dosyć kłótni na ten temat, męczy mnie mówienie o polityce, bo to nie jest moje zainteresowanie, a konieczność - jako pasjonat klasyki nie tylko oświetleniowej, ale i architektonicznej, muszę wiedzieć co nam polityka przyniesie, co nam grozi, itd. Więc można ukrucić tu takie dyskusje, jako temat konfliktowy, męczący, ale niestety obawiam się, że sami staniemy się ofiarami takiej decyzji. Bo na chwilę obecną wszystkich chyba zmęczył ten wątek, i o polityce tu na forum nie będą chcieli słyszeć przez najbliższy czas.
Temat religii praktycznie tylko w paru postach w wątku polityka się pojawił, ale temat opraw, choćby przez modernizacje, czy plany UE wobec nas, zawsze będzie mniej lub bardziej wiązać się z polityką. Wiele razy jak piszemy coś o jakiejś modernizacji, to żalimy się na unię, na politykę energetyczną, i co - będziemy za każdym razem się strofować "też tak uważam, ale to offtop", "ups, sory za offtopa", albo "kończ tego offtopa" :?: Przecież to się stanie bez sensu, zrobi się gorzej, niż na PRLu gdy we wszystko wtrącała się cenzura.
Ja proponuję zrobić taki wątek-śmietnik, takie miejsce, gdzie by się odholowywało z innych wątków posty, które przypadkiem zaczęły orientować się ku politycznemu aspektowi oświetlenia, (np dyrektywy UE, modernizacje i kto je nakazał), i tam będzie można takie polityczne - offtopowe dyskusje dokańczać nie zaśmiecając innych wątków, stricte oświetleniowych. Bo tak jak mówię, tematu polityki nie unikniemy, prędzej czy później ktoś chlapnie coś, drugi to podchwyci, i zacznie się dyskusja na 3 strony, w wątku nieprzeznaczonym do tego. A stanie się tak z braku miejsca, gdzie można się swobodnie na te tematy "wypaplać".
Ja proponuję zrobić tak: odblokować tamten wątek, zakończyć tą dyskusję już spokojnie -jak dojrzali ludzie - powstrzymując emocje. A w przyszłości tylko kontrolować go, jako tzw. "punkt zapalny", żeby spory i dyskusje nie zamieniały się w wojnę; a oprócz tego przenosić tam dyskusje z innych wątków, które zakrawają na temat polityki, żeby w takim miejscu je dokończyć, nie śmiecąc na całym forum.
Myślę że to dobry pomysł, i jest możliwy do zrobienia, natomiast całkowita cenzura polityczna po prostu prędzej czy później "weźmie w łeb", to nie ma prawa się udać, nawet gdybym ja się w ogóle nie udzielał w tym temacie - w końcu nie ja jeden pisałem tu o polityce. I dobrze, bo od tego mamy demokrację, żeby każdy mógł się wypowiedzieć, i poznać poglądy drugiego, polemizować z nimi