przez KaszeL 26 października 2007, 15:24
To jakaś totalna bzdura Nie mam pojęcia co to mogło by być, ta świetlówka halogenowa.
No i tak też mi sie wydawało

, ale ponieważ nie jestem jeszcze tak dobry w te klocki jak Ty, więc wolałem od razu nie ciskać gromów, tylko zapytać tych, co lepiej wiedzą.
Widać więc, że handlowcy nie przebierają w słowach, żeby tylko zachęcić kogoś do zakupu. Myślę, że chcieli uzyskać efekt i takie przekonanie u klienta, że ta ich "świetlówka halogenowa"

świeci jak jasny gwint - bo ogólnie halogeny kojarzą się ludziom z dużą siłą światła, tak?
Już nie chcę sobie nawet wyobrażać, jakie jeszcze "świecące" głupotą potworki słowne wymyślą
