Sytuacja na forum lighting.pl

Tutaj trafiają wszystkie zakończone dyskusje i zdezaktualizowane posty

Re: Sytuacja na forum lighting.pl

Postprzez KaszeL » 5 sierpnia 2007, 22:55

Panowie, na prawdę myślicie, że wszystkie kontrowersyjne posty przepadły od tak? Przez przypadek. Nie wiem ilu z was zajmowało się kiedyś administracją forum opartych na phpBB. Wiem, że na pewno Doc robił coś takiego i wie jak wygląda taki proces. Jest on niezwykle prosty. Robimy kopie bazy. Podmieniamy pliki forum, uruchamiamy program do aktualizacji. Robiłem to setki razy na przeróżnych wersjach i jeszcze nigdy nie zjadło mi postów. Oczywiście to, że mi nigdy coś podobnego się nie stało, nie oznacza że jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności tam nie mogło się stać. Niemniej na prawdę nie wierze, że całkiem przypadkowo wyleciały z forum wszystkie kontrowersyjne posty. Gdyby jednak jakimś cudem faktycznie tak się stało, a Pan administrator byłby w stanie to udowodnić. Publicznie odszczekam wszystko to, co napisałem w pierwszym poście.

Tak na marginesie specjalnie do Doc'a. Zawsze będziesz u nas mile widziany, dopóki będziesz przestrzegał regulaminu, który obowiązuje każdego z nas. Tak się niestety składa, że jesteś jedynym, który notorycznie łamał któryś punkt tego regulaminu. Czytałeś go w ogóle? Co więcej, jesteś jedynym użytkownikiem na którego zachowanie otrzymaliśmy skargi od innych użytkowników. Troszkę mam wrażenie, że obraziłeś się, ponieważ Twoje forum nie rozwinęło się tak, jak byś chciał. Oba powstały w tym samym czasie, tymczasem u Ciebie jest nieco ponad setka postów a tutaj 30x więcej. U ciebie jest jeden aktywny użytkownik, a tutaj kilkudziesięciu. Nie zrozum mnie proszę źle. Nie mam nic do Ciebie. Niemniej Twoje metody czasami są kontrowersyjne. Jeśli faktycznie uważasz, że na lighting.pl Pan administrator nagle zacznie się opiekować forum z równym zacięciem jak ty swoim. To obawiam się, że jesteś w błędzie.
Uwaga zły, zły admin. W razie problemów szukaj pomocy u dobrego -> neon44
Avatar użytkownika
KaszeL
Site Admin
 
Posty: 8666
Zdjęcia: 534
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań

Re: Sytuacja na forum lighting.pl

Postprzez Paweł » 5 sierpnia 2007, 23:06

Dokładnie. Dziwnym zbiegiem okoliczności znikło najwięcej postów Neona... :roll:

Doc Brown ale z kim tam będziesz wymieniał się poglądami :?: Chyba tylko z żarówką rtęciową... ;)
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Paweł
 
Posty: 6615
Zdjęcia: 944
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 20:17
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sytuacja na forum lighting.pl

Postprzez mirek » 6 sierpnia 2007, 07:49

Skoro Doc odszedł, a w jego postach pisze "Post usunięto" nie dałoby się zrobić z tym porządku :?:
Obrazek
Nie wszystko żarówka, co się świeci.
Avatar użytkownika
mirek
 
Posty: 552
Dołączył(a): 4 czerwca 2007, 12:27
Lokalizacja: Kraków

Re: Sytuacja na forum lighting.pl

Postprzez KaszeL » 6 sierpnia 2007, 19:47

Doc skoro miałeś zastrzeżenia do niektórych użytkowników, to dlaczego nie postępowałeś zgodnie z regulaminem w tej sprawie? Wszystkie spory można rozwiązać, jeśli się tylko chce.

Mirku myślę, że posty Doc'a zostawimy tak ja są. Swoim zachowaniem wystawił sobie świadectwo. Skoro chce być postrzegany w taki sposób, to jego sprawa.
Uwaga zły, zły admin. W razie problemów szukaj pomocy u dobrego -> neon44
Avatar użytkownika
KaszeL
Site Admin
 
Posty: 8666
Zdjęcia: 534
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań

Re: Sytuacja na forum lighting.pl

Postprzez mirek » 6 sierpnia 2007, 20:32

KaszeL napisał(a):Mirku myślę, że posty Doc'a zostawimy tak ja są. Swoim zachowaniem wystawił sobie świadectwo. Skoro chce być postrzegany w taki sposób, to jego sprawa.

Może i racja, ale niektóre tematy założone przez Doc'a wyglądają teraz trochę dziwnie. Najpierw "Post usunięto" a potem jakieś nasze odpowiedzi. Wygląda to dość oryginalnie i zastanawiam się czy nie dało by się coś z tym zrobić.
Obrazek
Nie wszystko żarówka, co się świeci.
Avatar użytkownika
mirek
 
Posty: 552
Dołączył(a): 4 czerwca 2007, 12:27
Lokalizacja: Kraków

Re: Sytuacja na forum lighting.pl

Postprzez KaszeL » 6 sierpnia 2007, 20:45

Mogli byśmy przywrócić backup bazy forum z przed zajścia. Tylko po co. Niech się ludzie dziwią i zastanawiają. Ja nie mam zamiaru w żaden sposób reagować na wybryki Doc'a
Uwaga zły, zły admin. W razie problemów szukaj pomocy u dobrego -> neon44
Avatar użytkownika
KaszeL
Site Admin
 
Posty: 8666
Zdjęcia: 534
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań

Re: Sytuacja na forum lighting.pl

Postprzez KaszeL » 6 sierpnia 2007, 21:16

Prośba przyjęta do wiadomości. Aczkolwiek ze względu na to, że byłeś autorem kilku wątków nie jesteśmy w stanie przewidzieć co się stanie, jak Twoje konto zniknie, dlatego będzie musiało zostać tak, jak jest.
Uwaga zły, zły admin. W razie problemów szukaj pomocy u dobrego -> neon44
Avatar użytkownika
KaszeL
Site Admin
 
Posty: 8666
Zdjęcia: 534
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań

Re: Sytuacja na forum lighting.pl

Postprzez KaszeL » 6 sierpnia 2007, 22:06

Zablokowałem (albo tak mi się wydaje:) Twoje konto. Domyślam się, że Twoja nagła prośba usunięcie konta spowodowana jest czymś innym. No, ale niestety będzie musiało zostać tak, jak jest. Być może następnym razem zastanowisz się, co robisz.
Uwaga zły, zły admin. W razie problemów szukaj pomocy u dobrego -> neon44
Avatar użytkownika
KaszeL
Site Admin
 
Posty: 8666
Zdjęcia: 534
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań

Re: Sytuacja na forum lighting.pl

Postprzez pekaes » 30 sierpnia 2007, 15:29

Chciałbym tutaj zwrócić uwagę na post admina który się niedawno pojawił na lighting.pl.
Pozwolę sobie zacytować słowa pana administratora lighting.pl

Taaak, no cóż, technika bywa zawodna i płata figle. Mimo usilnych prób zaginione posty "poszły się czesać". Jest to całkiem niezrozumiałe i niewybaczalne, ale niestety prawdziwe i nic na to nie poradzę. Jako admin zapewniam wszystkich "gorącogłowych" userów, że zniknięcie ich postów z forum LIGHTING.PL nie było związane z żadnymi zamierzonymi działaniami, a jedynie ze zmianą skryptu forum na nowszą wersję. Zresztą jak słyszę takie nieszczęście dotknęło nie tylko forum LIGHTING.PL, ale i inne "bardziej przyjazne" fora.

A tak przy okazji pozwolę sobie na dygresję.

Wortal LIGHTING.PL jest serwisem o profilu fachowym: technicznym, poradnikowym, handlowym i branżowym. To nie jest stronka o piosenkarkach, kosmetykach i wydarzeniach towarzyskich, gdzie pisuje się bzdury i prowadzi pyskówki. Mogłoby się więc wydawać, że użytkownicy takiego wortalu i towarzyszącego mu forum dyskusyjnego, będą ludźmi poważnymi. W pewnym okresie na forum LIGHTING.PL zebrała się spora grupa, chyba młodych, userów, którzy oprócz dyskusji uprawiali ostre "przepychanki słowne". Wydaje mi się, że admin takiego forum jak LIGHTING.PL nie powinien zajmować się łagodzeniem obyczajów, nauczaniem kultury i zaprowadzaniem porządku przez udzielanie ostrzeżeń i banowanie userów. Przynajmniej ja nie mam na to ochoty. Dlatego przez długi czas powstrzymywałem się od takich działań. Czekałem aż sami użytkownicy zauważą na jakie forum wchodzą i jak należy się zachowywać. Niestety takie opamiętanie nie następowało.
Równocześnie przyszedł okres częstych ataków spambotów na forum, co oczywiście było dla userów denerwujące, czemu dawali wyraz w postach.
W tej sytuacji byłem zmuszony do zainstalowania modów zabezpieczających przed spamem, a przy okazji postanowiłem zmodyfikować skrypt forum do najnowszej wersji. Niestety z niezrozumiałych dla mnie przyczyn doprowadziło to do utraty postów.
Mój wcześniejszy brak reakcji na zachowania niektórych userów został przez nich odczytany jako brak zainteresowania admina tym co dzieje się na forum. Niestety w połaczeniu z katastrofą polegającą na utracie części postów, wywołało to powstanie innych forów dyskusyjnych. I bardzo dobrze, bo myślę że tak naprawdę to u podstaw ich powstania leżała nie tylko sytuacja na forum LIGHTING.PL, ale głównie choroba wieku młodzieńczego występująca u niektórych userów, a polegająca na przemożnej chęci zostania adminem, czytaj - chęci władzy. Było to widać już dużo wcześniej w wielu postach sugerujących ustanowienie moderatorów czy junior adminów.
"Gorące głowy" u niektórych userów widać nadal. Przejawiają się one w nawoływaniu do likwidowania postów na LIGHTING.PL, usuwaniu zamieszczonych zdjęć, dodawaniu do archiwalnych postów zachęt do zaprzestania wizyt na LIGHTING.PL i odwiedzania innych forów. W moim mniemaniu userzy Ci mają pełne prawo do założenia swojego własnego forum. To rzecz normalna. Nigdy na przykład nie byłem przeciwny powstawaniu innych serwisów o tematyce oświetleniowej. Przeciwnie, istnieje co najmniej kilka serwisów interentowych, które można uznać za konkurencyjne dla LIGHTING.PL, a ja je reklamuję przez podanie linków na stronie głównej. Jednak zachęty do bojkotu forum LIGHTING.PL zamieszczane w postach na tym forum to już przejaw działalność nie "fair play". Chcesz mieć własne forum - to Twoje prawo, ale nie szkaluj innych i nie korzystaj z ich dorobku do reklamowania swoich działań. To nie jest w porządku. Sam zapracuj na swoją popularność, a nie podpieraj się pracą i autorytetem innych.

Dlatego proszę uprzejmie userów LIGHTING.PL, którzy prowadzą taką działalność o jej zaprzestanie.


Moją uwagę zwrócił zaznaczony na niebiesko fragment, w którym pan markola uważa że forum takie jak lighting-gallery.pl powstało tylko z chęci zostania adminem, obecnie nasze forum prężnie się rozwija i nawet nie potrzebujemy moderatorów, żaden z userów nawet nie pytał się czy tutaj będzie jakiś moderator.

W wypowiedzi admina pojawia się także próba usprawiedliwienia jego braku zainteresowania, admin lighting.pl mówi że nie powinien pouczać użytkowników forum czy dawać ostrzeżeń, tylko naprawdę od czego on jest skoro nie ma on ochoty zaprowadzić porządku na forum. Jeżeli administrator sam nie zadbał o swoje forum to też niestety musi się pogodzić z odejściem użytkowników.
Obrazek
Avatar użytkownika
pekaes
 
Posty: 170
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 20:29

Re: Sytuacja na forum lighting.pl

Postprzez mirek » 30 sierpnia 2007, 18:44

Ostatnio dawno nie patrzyłem na forum lighting.pl, ale po Twoim poście pekaes z ciekawością zobaczyłem co tam się dzieje. I zaobserwowałem, że w ShoutBox'sie jest niezły cyrk. Jak sobie poczytałem te teksty to prawie z krzesła spadłem ze śmiechu. A poza tym to nie wiele tam się dzieje.
Koniec końców bardzo dobrze się stało, że powstało to Forum. Tutaj wiele się dzieje i rozmawia się o oświetleniu a nie o gwintówkach.
A co do Pana Admina, to czy nie zarejestrował się ostatnio na naszym Forum ?
Obrazek
Nie wszystko żarówka, co się świeci.
Avatar użytkownika
mirek
 
Posty: 552
Dołączył(a): 4 czerwca 2007, 12:27
Lokalizacja: Kraków

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Archiwum

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości