Świetnie

Nareszcie został jeden z tych kasetonów uratowany i pozostanie dla potomności coś więcej, niż tylko zdjęcia

. Swoją drogą wyposażony nie był "na bogato", sam się zastanawiam, jak światło takiej żaróweczki mogło mieć jakąkolwiek siłę przebicia. W dzień zapewne gdyby świeciła, nikt by nawet nie dostrzegł, że świeci, nawet gdyby się specjalnie przyglądał

. Ale z drugiej strony - czy "lustrzane" neonówki w latarenkach adresowych z brudnymi szybami dają bardziej widoczny efekt podświetlenia? Ciężko przy nich odczytać adres, ale mają niezaprzeczalnie klimat, jak ta z Kickiego kiedyś tu pokazywana przeze mnie

Apropos neonówek - namierzyłem dwie kolejne latarenki z nimi, tylko że w obydwu przypadkach nie da się podejść pod sam dom, a mój zoom nie pozwoli by je uwiecznić wyraźnie... Jedna wisi na willi o adresie Brukselska 3 (albo 3A), a druga na saskokępskiej Dąbrowieckiej, numeru nie pamiętam, ale to parzysta strona, chyba już za numerem 22 (idąc w stronę Walecznych). Kto ma po drodze i posiada techniczną możliwość - niech obcyka, bo widok to coraz rzadszy niestety.