Strona 2 z 2

Re: OURW 2250

PostNapisane: 9 sierpnia 2014, 22:31
przez Elektroservice
jacekk napisał(a):
Elektroservice napisał(a):I brzydkie oprawki :twisted:


Ładniejsze niż ceramiczne które sa po prostu paskudne :mrgreen: Te stalowe mają swój urok, Jakoś do niektórych opraw nijak ceramika nie pasuje w przeciwieństwie do blachy. Sam bym chętnie z mojej OURW wyeksmitował ceramikę i wstawił stal, ilekroć widzę tą szkliwioną oprawkę to od razu kojarzy mi się ona z jakimś WOS-em wiszącym w obskurnej klatce schodowej jakiegoś bloku z płyty wybudowanego gdzieś w latach 70-tych. Fuuuj....

Ładna ta oprawa, szkoda tylko że nie miały kloszy bardziej przejrzystych (tak jak OURW 250 zresztą) Widok lampy wewnątrz dodaje uroku.


No właśnie odwrotnie. To blaszane dziadostwo w ogóle moim zdaniem nie przystaje do żadnych opraw :roll: Prawie zawsze zardzewiałe, często zwyczajnie zgnite. Tylko u nas mogli wpaść na tak dziki pomysł żeby oprawki z blaszaną osłoną do opraw ulicznych pakować :lol:

Re: OURW 2250

PostNapisane: 13 sierpnia 2014, 20:24
przez jacekk
No nie wiem... To raczej kwestia gustu. Mnie na przykład razi ceramiczne coś otoczone blachą ;) Zresztą, w kolekcji oprawy raczej nikt w krzaki nie ciska gdzie wilgoć śnieg i cała reszta by jakoś strasznie degradowała oprawę i oprawkę więc to z czego ona jest ma znaczenie w zasadzie tylko estetyczne. Lubię metal, bakelit i szkło ;) ;) Ceramika ma sens praktyczny to fakt, ale w tej porcelanie też jest gwint z cienkiej blaszki. Ostatnio ceramiczna oprawka E40 zeżarła mi gwint z Narvy :(

Re: OURW 2250

PostNapisane: 13 sierpnia 2014, 20:43
przez Elektroservice
Gwinty w ceramicznych oprawkach są dokładnie te same co w "blaszakach", są z mosiężnej blachy wykonane w dodatku zarówno gwint jak i styk dolny są zamienne między "blaszakiem" a ceramiką :D
Jedynie niektóre ceramiczne oprawki mają w gwincie taki sprężysty pręt który powoduje że lampy ciężko się wkręca i wykręca (pewno taką miałeś i dlatego Ci gwint od Narvy ukręciło).

Re: OURW 2250

PostNapisane: 13 sierpnia 2014, 21:46
przez PKPENK
Co do gnijących blaszanych oprawek, należy miec na uwadze, że w większości przypadków są przeżarte bo wiszą dużo dłużej niż powinny i niż to przewidywano nawet za komuny. :)

Re: OURW 2250

PostNapisane: 13 sierpnia 2014, 21:52
przez Elektroservice
No dobra, ale jak wyjaśnisz zgnicie takich oprawek w oprawie z kloszem która cały czas ten klosz miała i była używana cały czas ? :D

Re: OURW 2250

PostNapisane: 13 sierpnia 2014, 22:18
przez PKPENK
To są chyba jedne z tych rzeczy, co się nawet fizjonomom nie śniły :)

Re: OURW 2250

PostNapisane: 14 sierpnia 2014, 11:51
przez jacekk
Elektroservice napisał(a): (pewno taką miałeś i dlatego Ci gwint od Narvy ukręciło).


A no dokładnie. Tyle że bez tego drutu-sprężyny ten gwint w ogóle lampy nie trzyma, przeskakuje zanim się dobrze dokręci, i gibie się na boki. Sprawdzałem na 3 źródełkach i taki efekt ciekawy..

Elektroservice napisał(a):No dobra, ale jak wyjaśnisz zgnicie takich oprawek w oprawie z kloszem która cały czas ten klosz miała i była używana cały czas ? :D
.

Wystarczy odrobina wilgoci, do tego trzeba dodać wysoką temperaturę pracy i duże wahania temperatury co powoduje skroplenie tej wilgoci. Przepis na korozję gotowy. To samo dzieje się z samochodami stojącymi w szczelnym garażu który nie jest ogrzewany. Skoroduje szybciej niż stojący obok pod wiatą ale w przewiewnym miejscu.

Re: OURW 2250

PostNapisane: 14 sierpnia 2014, 12:10
przez Whites86
jacekk napisał(a):
Elektroservice napisał(a): (pewno taką miałeś i dlatego Ci gwint od Narvy ukręciło).


A no dokładnie. Tyle że bez tego drutu-sprężyny ten gwint w ogóle lampy nie trzyma, przeskakuje zanim się dobrze dokręci, i gibie się na boki. Sprawdzałem na 3 źródełkach i taki efekt ciekawy..


zawsze wywalam ten drut z oprawki i nigdy nie zauważyłem żeby lampa się nie trzymała lub była nie stabilna w oprawce ;) a trochę tych oprawek mam

Re: OURW 2250

PostNapisane: 14 sierpnia 2014, 14:10
przez jacekk
No widzisz, a ja mam jedną w której gdyby nie drut to by lampa wylatała (na wzór wylatającego zamka) :P W starej oprawie jakos pewnie się to qupy trzyma.

Re: OURW 2250

PostNapisane: 14 sierpnia 2014, 17:20
przez Elektroservice
Ja te druty zawsze usuwam i nigdy nie mam problemu z luzowaniem się gwintu lampy w oprawce :roll: