Hm, trudno to nazwać laboratorium, raczej mała prowizorka


Tak to wyglądało z pomiarami. Maksymalnie po lewej widać oczywiście lampę. Amperomierz ERA LE-3P mierzy prąd pracy lampy. Tutaj zakres ustawiony na 1,2 i odczyt prawie pełnych 1,2A. Jeszcze moment i trzeba będzie zmienić zakres na 3A. Cęgowy Fluke 336 mierzy napięcie zasilania, 165V to napięcie przez którym przez statecznik SR1 125 płynął niemal znamionowy prąd pracy lampy. W zależności od wersji było to 1.2A rtęciówka, i 1.5A sodówka. Ostatni multimetr Fluke 189 mierzy napięcie na samej lampie. W tej chwili jak widać tylko 15.27V. Lampa na tej fotce nie była jeszcze w pełni rozgrzana. Natomiast jeśli chodzi o zagadkę. To MAX miał rację od samego początku, tylko nie do końca potrafił wskazać odpowiedni model źródła. W przypadku niskoprężnej sodówki jest to Narva N2E, a rtęciówka to lampa Kadmowa. Osram Cd. Na fotce nie widać ani statecznika, ani autotransformatora AL-2500 Inco.