www.lighting-gallery.pl

toomm40 napisał(a):no to ta teraz będzie Twoja

jak jakaś pała mi się w aukcje nie wchrzani to może wygram

będzie twoja... mi tylko jedna osoba podbiła cenę ale minimalnie. ja mierzyłem bertholdem fajny sprzęcik kiedyś kupiłem na allegro opisany na forum strefazero a rozbieżności są spowodowane choćby sposobem przyłożenia do sondy bo nawet 1 cm bardzo dużo zmienia. Cieszę się że mam i lampę i fajne źródełko w niej

to się nazywa potworek świetlny okaz
Dlaczego te żarówki są na 110V AC ? Przecież im mniejsze napięcie na żarówkach tym większy prąd

Tym większa sprawność...

KaszeL napisał(a):Tym większa sprawność...

A, Dzięki o tym nie pomyślałem
Już przynajmniej wiem o co chodzi

Witam

Żarówka ta przeznaczona jest do reflektorów lotniskowych przewoźnych gdzie stosowano prądnice do ich zasilania. Łatwiej było zbudować źródło prądu o mniejszym napięciu. Co do tego czyścika to mógł być on z związków toru lub uranu.

KaszeL napisał(a):Tym większa sprawność...

Raczej wiekszy prad na włóknie (zachowujac moc) daje wiekszą temperature barwy niż sprawność, choć moze tez nieznacznie

arw napisał(a):

KaszeL napisał(a):Tym większa sprawność...

Raczej wiekszy prad na włóknie (zachowujac moc) daje wiekszą temperature barwy niż sprawność, choć moze tez nieznacznie

Temperatura barwowa zależy od T włókna , im wyższa tym CCT jest większe, a jeśli temperatura jest większa to i sprawność emisji promieniowania, kłania się prawo Stefana-Boltzmanna, nawet niewielkie zmiany temperatury powodują wyraźne zmiany sprawności bo emisja promieniowania jest proporcjonalna do 4 potęgi temperatury.

To co napisałeś elek pięknie wyjaśnia dlaczego zmiana napięcia zasilania żarówek H4 z niecałych 12V do prawie równych 14,4V daje efekt zdecydowanie lepszych świateł i to nawet na zwykłych żarówkach, a co dopiero na ulepszanych