Zanim tego nie zobaczyłem, to było mi bardzo trudno wyobrazić STRADĘ z MH i zdążyłem już dawno się przyzwyczaić do lamp sodowych.
Mimo to wierzyłem że jednak STRADA może istnieć z lampą MH.
Gdy tę oprawę po raz pierwszy zobaczyłem z taką lampą, to jechałem do Pelplina z rodzicami,( w odwiedziny brata w seminarium).
Wtedy nie byłem pewien cz to na pewno MH, bo prawie wszystkie szyby były zamarznięte. Ale że wtedy ogrzewanie było włączone na maksa,(był niezły mróz)
i po drodze szyby odtajały.
Jak my wracali z powrotem, to już nie miałem wątpliwości że to STRADA z MH

,chyba nie muszę opisywać jak to wyglądało.
Nie jestem pewien gdzie to jest, ale wydaje mi się że gdzieś za Somoninem, w jakimś lesie, na pewnym skrzyżowaniu(jeżeli to woglę można nazwać skrzyżowaniem ulic) znajduję się mała stacja paliw i są tam chyba z 4 STRADY, te pozostałe są z lampami rtęciowymi, a ta jedna właśnie z MH.
