Strona 163 z 176
Re: Największe kretynizmy oświetleniowe
Napisane:
29 marca 2017, 21:22
przez matit1
MRP200 napisał(a): Bo czy takie kompakty w ogóle produkowano z trzonkiem E-40
Mój 200W kompakt z rurkami u-kształtnymi ma E40.
Re: Największe kretynizmy oświetleniowe
Napisane:
29 marca 2017, 21:46
przez MRP200
To może jednak jest oryginalna oprawka E-40.
Napisane:
29 marca 2017, 23:28
przez Utilizer
Szczerze ja tam widzę że są wymienione oprawki na E27. Ale E40 też były takie kompakty
Re: Największe kretynizmy oświetleniowe
Napisane:
30 marca 2017, 09:11
przez DarekG
Były były takie kompakty bo też widziałem takie w hurtowni na gwint E40.
Re: Największe kretynizmy oświetleniowe
Napisane:
30 marca 2017, 20:34
przez MRP200
Zgoda, że są kompakty na trzonek E-40, ale w przypadku pokazanym wcześniej to raczej zastosowano kompakt z trzonkiem E-27 o mniejszej mocy, jako łatwiej dostępny. Tym bardziej, że to zapewne oświetlenie osiedlowe, a w takich przypadkach zazwyczaj naprawy i modernizacje robi się niejako na skróty.
Re: Największe kretynizmy oświetleniowe
Napisane:
1 kwietnia 2017, 23:21
przez JeD
Re: Największe kretynizmy oświetleniowe
Napisane:
2 kwietnia 2017, 16:42
przez latarnik
Przynajmniej na jezdni nie będzie już pasów od ramy trzymającej szklane szybki
Natomiast układ zapłonowy raczej nie polubi tego układu...
Re: Największe kretynizmy oświetleniowe
Napisane:
2 kwietnia 2017, 18:45
przez MRP200
Obstawiam, że TUZ jest padnięty więc konserwatorzy oświetlenia poszli na łatwiznę. Wkręcili MIX-a. Świeci
Świeci.
Re: Największe kretynizmy oświetleniowe
Napisane:
3 kwietnia 2017, 08:02
przez latarnik
Już w ogóle nie wspominając, że reflektor jest zamontowany odwrotnie, "spiczasta" część naprzeciw gwintu lampy powinna reflektować w stronę drogi a reflektuje w kierunku słupa...
Re: Największe kretynizmy oświetleniowe
Napisane:
3 kwietnia 2017, 13:26
przez qba
Może w miejscu gdzie oprawa jest zamontowana w zupełności wystarczy MIX 250, bo nie sądze, że to ruchliwa ulica. Ale akt, w dzisiejszych czasach taki widok to cos niespotkanego.