Pinio napisał(a):Niebardzo rozumiem... Musisz mi to inaczej sprobowac wyoslic :/
Takie rozwiązanie, czyli sterowanie rozdzielnicy kilkoma impulsami , czyli innymi słowy : napięciem pochodzącym z sąsiednich rozdzielnic, daje jeszcze jedną możliwość: w razie awarii kablowej jednego z "impulsów", po zlokalizowaniu miejsca uszkodzenia i odłączeniu uszkodzonego odcinka kabla, do miejsca uszkodzenia można "cofnąć napięcie" z rozdzielnicy, którą dotychczas sterował. Takie rozwiązanie stosuje się przeważnie do czasu naprawy uszkodzonego kabla, później przywraca się z reguły układ pierwotny. Jesli rozdzielnica jest sterowana tylko jednym impulsem, a nie ma możliwości naprawy kablowej w danym momencie, w takiej szafce montuje się tymczasowo zegar, można też, jak w poprzednim przypadku podać napięcie "w tył" i zasilić latarnie do miejsca uszkodzenia.MRP200 napisał(a):W szafkach sterowanych w układzie kaskady, czyli po impulsie, napięcie na cewkę stycznika z reguły podawane jest poprzez tzw. elektroniczny wybierak np. PZS-6. Takie dodatkowe usprawnienie. Do wybieraka dochodzą wszystkie trzy fazy obwodu oświetleniowego nadrzędnego. Maksymalnie można podłączyć 9 faz sterujących, czyli można wykorzystać napięcie z kilku sąsiednich obwodów oświetleniowych. Takie rozwiązanie zmniejsza zawodność sterowania w sytuacji gdyby w nadrzędnym obwodzie zanikła jedna z faz (np. na skutek przepalenia bezpiecznika).
elektryk napisał(a):Na jednej ulicy w mieście oprawy świecą przez cały czas, dzień i noc bez przerwy. Co może być przyczyną
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 17 gości