www.lighting-gallery.pl

W tabliczce brak bezpiecznika, co sugeruje, że ten słup jest nieczynny.

famabud napisał(a):No niezła kaszanka. Lepiej żeby konserwator oświetlenia się tym zainteresował.

Sądząc po stanie tych pseudo klap to konserwator tu często nie zagląda.

MRP200 napisał(a):W tabliczce brak bezpiecznika, co sugeruje, że ten słup jest nieczynny.

Niekoniecznie. Możliwe, że ktoś dla żartów wykręcił bezpiecznik skoro jest łatwo dostępny. Nieraz w swoim mieście widywałem takie kawały, gdy z jakiś powodów wnęki były odkryte, albo ktoś wykręcił bezpiecznik albo wyłączał "S-a".

Swego czasu w Stanach, słup którego dolna część została uwalona w wyniku wypadku, lecz dzięki naprężeniu przewodów góra przetrwała wisząc nad ziemią i nawet oprawa wciąż świeciła:
https://www.lighting-gallery.net/galler ... pid=159047

Kilka lat temu, na obwodnicy Murowanej Gośliny na skrzyżowaniu kierowca przywalił w słupek od sygnalizacji świetlnej, który uległ złamaniu. Dokładnie był to sygnalizator od przejścia dla pieszych. Przewody jednak nie uległy uszkodzeniu i sygnalizacja nadal działała. Sam sygnalizator również nie uległ poważnemu uszkodzeniu i nadal wyświetlał sygnały świetlne, tyle, że w pozycji poziomej.

Rosy Elby przy hotelu Czarny Potok w Krynicy-Zdroju. Po pierwszej pozostał sam kielich, druga ma skrzywiony daszek, a trzecia to w zasadzie sama obudowa bez żadnych wnętrzości

Wygląda to jakby oberwały gałęziami, a w przypadku pierwszej, to całym konarem

Lub też w czasie odśnieżania.

Wietrząca się malaga koło Piekar Śląskich:

Ciekawe co się musiało jej stać, że aż ma wyrwane zaczepy klosza.