www.lighting-gallery.pl

Będzie nowy betoniak czy metalowca dacie

Oprawy będą jeszcze działać, czy do wyrzucenia?

Faktycznie mogło być groźnie,kwiat upadł na ścieżkę rowerową i chodnik.

slaweklampy napisał(a):Oprawy będą jeszcze działać, czy do wyrzucenia?

Co do opraw to obawiam się że zostały uszkodzone,betoniak raczej nie kładł się przy uderzeniu a runął pod własnym ciężarem na ziemię
Może uda się poskładać z trzech uszkodzonych choć jedną sprawną,a nawet dwie

Z rozbitych opraw rtęciowych i sodowych najczęściej odzyskiwało się statecznik i układ zapłonowy, jako części zamienne do serwisowania innych opraw.
W przypadku opraw LED obawiam się, że z takich rozbitych opraw raczej niczego się nie odzyska, co mogłoby jeszcze posłużyć do napraw innych opraw. Oprawa raczej na złom.

Obudowy są popękane i nadają się tylko na złom.Z opraw udało się odzyskać zasilacze i panele LED.Muszę tylko sprawdzić czy są sprawne bo na oko wyglądają ok. Jeżeli nie będę musiał zwrócić do magazynu posłużą mi do projektu ORZ 7-LED, OUR 700-LED lub OURW 250 LED

Na pewno ten idiota jechał z przepisową prędkością. Zaletą betoniaków jest to, że zawsze sprawca jest na miejscu na niektórych ulicach wręcz nakazane powinny być betonowe słupy.

W jego miejsce stanie jednak raczej słup ocynkowany. Pośród rzedów betoniaków na Hetmańskiej można takie pojedyncze spotkać.

A na Warszawskiej od strony wiaduktu Antoninka lepiej nie jest. Regularnie taranowane są słup oświetleniowe, pomimo, że tam jest prosta i nadzwyczaj szeroki pas rozdziału.

Coś słabe te słupy tam mają, współczuje motocykliście że oberwał jeszcze opadającym słupem. Przypomniał mi się filmik co ostatnio widziałem jak jeden murzyn chciał poprawić sygnalizator i przewrócił się cały słup