Philips/TUE S800 (było: I ostatnia zagadka)

[litak1]

Hmmm rezonator w magnetronie jest odpowiedzialny za długość fali wyjściowej z magnetronu, lampy działają na tej samej długości fali czyli na częstotliwości 2,45GHz

[elek]

Hmmm rezonator w magnetronie jest odpowiedzialny za długość fali wyjściowej z magnetronu, lampy działają na tej samej długości fali czyli na częstotliwości 2,45GHz

Przestrzeń w której siedzi bańka z siarką działa jak rezonator, tworzy się fala stojąca z maksimum w miejscu bańki po to aby odbieranie energii przez plazmę było najefektywniejsze.

[amisiek]

Tak, ale obudowa siatkowa, w której pracuje taka lampa, też ma odpowiednio policzone wymiary. Trzeba zrobić reflektor i wytworzyć falę stojącą w części komory. A po stronie falowodu z magnetronu musi być dobre dopasowanie.
Poza tym tam się wydziela sporo ciepła i w którejś konstrukcji widziałem mechanizm do obracania bańką kwarcową. Chłodzenie też musi być odpowiednie.
Na pewno da się odpalić taką lampę za pomocą normalnego magnetronu z mikrofalówki, ale nie będzie to tak sprawne, jak w dedykowanej oprawie. Światło takiej lampy jest nieco zielonkawe, ale ma zadziwiająco dobrą jakość.

[elek]

O tak światełko jest z tej lampy naprawdę świetne niektóre lampy uzyskują Ra = 98 przy skuteczności 60 lm/W, standardowo Ra jest w okolicach 80 przy 130-140 lm/W , dodatkowo jakość światła można zmienić poprzez dodatek soli odpowiednich metali do bańki.

[litak1]

Szkoda że już nie pracują nad tymi lampami, bo rozwiązanie jonizacji przez mikrofale jest bardzo ciekawe, niestety te lampy są bardzo drogie w eksploatacji i dość skomplikowane technologicznie. Kiepska trwałość drogich magnetronów, oraz niska skuteczność świetlna (głównie przez straty mocy przy generowaniu mikrofal). Jakość światła można było jednak uzyskać bardzo dobrą, może nie samej lampy siarkowej czy selenowej, ale różnych jej mutacji typu metalohalogenkowego.

Przestrzeń w której siedzi bańka z siarką działa jak rezonator, tworzy się fala stojąca z maksimum w miejscu bańki po to aby odbieranie energii przez plazmę było najefektywniejsze

Racja to jest rezonator, myślałem że chodzi Ci o rezonator elektronów w magnetronie, który odpowiedzialny jest za długość fali . W tej lampie będzie on skonstruowany tak aby skupiać mikrofale w miejscu zamocowania bańki aby były jak najmniejsze straty. W mikrofali też jest rezonator którym jest obudowa wewnętrzna piekarnika, tam znów stara się rozprowadzić równo mikrofale w całej objętości kuchenki aby potrawy równo się rozgrzewały niestety nie jest to proste i dlatego pomaga w tym obrotowa podstawa. W starszych mikrofalach było śmigiełko mikrofal w górnej części kuchenki i rozprowadzało jeszcze znacznie lepiej.

[famabud]

Gdzie takie lampy mają/miały zastosowanie?

[elek]

Szkoda że już nie pracują nad tymi lampami, bo rozwiązanie jonizacji przez mikrofale jest bardzo ciekawe, niestety te lampy są bardzo drogie w eksploatacji i dość skomplikowane technologicznie. Kiepska trwałość drogich magnetronów, oraz niska skuteczność świetlna (głównie przez straty mocy przy generowaniu mikrofal). Jakość światła można było jednak uzyskać bardzo dobrą, może nie samej lampy siarkowej czy selenowej, ale różnych jej mutacji typu metalohalogenkowego.

Cały czas się pracuje nad tymi lampami, co więcej są one w sprzedaży.
Trwałość magnetronu w nowych konstrukcjach to ~40000 h, bańki >100000 h , skuteczność całego systemu >100 lm/W więc nie wiem gdzie ty tu widzisz słabą wydajność. Jedynie cena może być problemem.

[amisiek]

To jest bardzo dobre źródło światła, które ma zastosowanie w oświetlaniu dużych hal, gdzie niezbędna jest najlepsza dostępna jakość światła. To źródło ma systemową sprawność w okolicach 105lm/W i po zastosowaniu właściwych magnetronów świeci 5 lat non stop. Lampa stricte siarkowa w połączeniu z prostym filtrem daje światło lepsze niż słoneczne, o Ra=98 przy CCT 6000K, niekiedy lepsze od ksenonowego, chociaż trudniejsze w skupieniu. Ta lampa, którą widziałem w USA, świeci już 9 lat i nie zamierzają jej wymieniać - bo jest dobra. Świetnie się spisuje w miejscach, gdzie jest słaby dostęp i każde podjechanie z wysięgnikiem kosztuje kupę kasy.

[elek]

Tak jakoś fajnie wygląda

Żeby tylko jeszcze dało się usunąć ten syf z bańki ale niczym nie idzie go ruszyć.

[KaszeL]

Zatem pozostaje jakaś sensowna chemia.