obie łyżki fajne, ale szkoda, że ta amiśkowa nie jest kompletna, wysięgnik wygląda na świeżo pomalowany
Ciekawe, jak to się stało, że nie ma dolnej części korpusu? Sama odpadła? Monterowi wypadła przy wymianie lampy, pogięła się, i mu się nie chciało niczego z tym robić, więc tak to zostawił ?
