Gdybyście przyjechali do Zamościa, to zobaczylibyście prawie całe ulice oświetlone OURW2250 i łychami. Niestety bardzo rzadko tam bywam i nie mam okazji sfocenia tego zjawiska.
Jeżeli już to WLSp. Przyglądałem się im uważnie przejeżdżając przez Zamość, niektóre nie miały kloszy i widać było "jajka" , a i przez klosz także je można było zauważyć.
Widziałem OURW usodowiane normalnie, czyli z użyciem zapłonnika. Jeśli ktoś wsadzi lampę eliptyczną pokrywaną, to nie będzie oślepiać. Wtedy trwałość jest normalna dla sody, lepsza niż WLSP. Niestety częściej po obsadzeniu zapłonnika wkręcają normalne tubularne WLSy.
Dużo wsi jeszcze jest oświetlonych rtęciowo. Często montuje się na przemian oprawę rtęciową i sodę. I te trumienki (najczęstrze na wsiach) i inne z LRFami nadal świecą. Jadąc na działkę przez Miechów, na jednej z dróg dojazdowych widziałem łychy z otokiem na najnowszych słupach, podobnie OB i trumienki - w dodatku pomalowane. W Częstochowie nawet na głównych drogach w centrum pełno jest różnych klasyków, więc to też jest miasto dosyć rtęciowe
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
W SZczecinie było pełno klasyków, bez problemu można było trafić świecącą łyżkę z pierścieniem. Pewnie dalej tam są, bo modernizacja przebiega bardzo powoli.
RACJONALNE OŚWIETLENIE MIESZKAŃ SPRZĘTEM OŚWIETLENIOWYM "POLAM" - ułatwia prace wykonywane w domu - nie powoduje olśnienia i zmęczenia wzroku - stwarza nastrój i warunki miłego wypoczynku