Największe kretynizmy oświetleniowe
Re: Największe kretynizmy oświetleniowe
przez DarekG » 5 grudnia 2011, 11:24
Ahhh tam...u nas sami niektórzy ludzie nie wiedzą co chcą w państwie. A ten wójt to chyba jest elektrykiem tylko na papierze i myśli że jest mądry. Ale co się dziwić ludzie nawet w domach nie potrafią dobrze oświetlenia dobrać.
Miłośnik świetlówek liniówek i opraw ulicznych ;)
Re: Największe kretynizmy oświetleniowe
przez amisiek » 25 grudnia 2011, 22:20
Grunt to kulę sodową bez rastra i odbłyśnika powiesić na bloku. Na ścianie. Najlepiej przy oknie mieszkańcom, zaopatrzywszy oprawę w zjechanego WLSa by pięknie migał co chwila...
Lubię dobre światło.
Re: Największe kretynizmy oświetleniowe
przez Whites86 » 25 grudnia 2011, 22:29
jak bym mial okno obok to wzialbym wielką dlugą pałę... 
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Re: Największe kretynizmy oświetleniowe
przez Marek140 » 26 grudnia 2011, 07:49
Whites86 napisał(a):jak bym mial okno obok to wzialbym wielką dlugą pałę...
Ja tak samo
Lubię dobre brzmienie sprzętu sprzed lat.
Re: Największe kretynizmy oświetleniowe
przez amisiek » 26 grudnia 2011, 20:38
Mam coś jeszcze cięższego kalibru - to jest oświetlenie jednego z parkingów w Skarżysku...
Lubię dobre światło.
Re: Największe kretynizmy oświetleniowe
przez famabud » 26 grudnia 2011, 21:27
Co ty chcesz? Pełna profeska! 
Light is life
Re: Największe kretynizmy oświetleniowe
przez DarekG » 27 grudnia 2011, 12:49
Heh ktoś się musiał nieźle napocić by wykombinować takie coś 
Czy nie prościej było by kupić halogena
Czy nie prościej było by kupić halogena
Miłośnik świetlówek liniówek i opraw ulicznych ;)
Re: Największe kretynizmy oświetleniowe
przez amisiek » 27 grudnia 2011, 18:29
DarekG napisał(a):Heh ktoś się musiał nieźle napocić by wykombinować takie coś
Czy nie prościej było by kupić halogena
Myślę, że jest to godny naśladowca pana Adama Słodowego.
Lubię dobre światło.
Re: Największe kretynizmy oświetleniowe
przez CDM » 27 grudnia 2011, 18:31
Rozumiem,że to oprawa zrobiona z kranu 
Brak czasu....
Re: Największe kretynizmy oświetleniowe
przez amisiek » 27 grudnia 2011, 18:39
Mechanik dał oprawę, hydraulik rurkę a dekarz - kawałek daszku.
Lubię dobre światło.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości