Parę pytań do profesjonalistów

Dyskusja na tematy dowolne

Re: Pare pytań do profesionalistów

Postprzez KaszeL » 30 grudnia 2011, 21:17

Nie długo niestety. Kilkaset godzin maks. Zależy od jednostkowych predyspozycji.
Uwaga zły, zły admin. W razie problemów szukaj pomocy u dobrego -> neon44
Avatar użytkownika
KaszeL
Site Admin
 
Posty: 8705
Zdjęcia: 534
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań

Re: Pare pytań do profesionalistów

Postprzez bartek380V » 30 grudnia 2011, 21:40

Lampka napisał(a):Ile wytrzymuje taki WLS bez bańki zewntrznej? Ja słyszałem, że jarzniki wtedy szybko im się przepalają :(

Goly jarznik od WLS sieje UV az smierdzi ozonem. Jarznik od WLS zawiera troche rteci a w takim srodowisku powstaje UV ktore niestety wydostaje sie z jarznika. Sam jarznik na zewnatrz bez banki pozyje niedlugo bo szybko ulega erozji w powietrzu i wyokiej temp. Ciekawostka jest ze jarznik od WLS 150 NATRIUM pasuje po wlozeniu malych nakladek do halopaka 500W. Tam tez go odpalilem i swiecil ladnie. W obawie o jego trwalosc nie odpalam go . Jarznik ten byl wyciagniety z mocno wyeksploatowanej lampy ktora robila mi dyskoteke. Ku mojemu zdumieniu ,swiecac na powietrzu nie wylacza sie i utrzymuje parametry znamionowe-krotko mowiac jest niedogrzana . Mialem tez pekniety wzdluz jarznik od WLSP 210 ktory odpalilem na zewnatrz w bezpiecznym miejscu i nie wybuchl ,mimo swiecenia na pelnej mocy przez 30 minut. ;) Nie polecam takich zabaw z golymi jarznikami ,nawet chwilowe napromienowanie UVC jest grozne dla oczu i skory nie mowiac juz o ozonie ktory jest tez uznawany za SZKODLIWY :!:
Zawsze przestrzegaj zasad BHP . robisz to na wlasną odpowiedzialnosc,jesli nie jestes pewien swojego bepieczenstwa i otoczenia to skonsultuj sie z wykwalifikowanym elektrykiem inaczej mozesz byc zabójca siebie i innych! (wszelkie prawa zastrzezone)
Avatar użytkownika
bartek380V
 
Posty: 1775
Zdjęcia: 4
Dołączył(a): 5 maja 2010, 15:14

Re: Pare pytań do profesionalistów

Postprzez lampawls » 30 grudnia 2011, 21:49

Co oznacza skrót kVa[czy jakoś tak,nie wiem] ;)
Powróciłem na lighting-gallery.pl
Avatar użytkownika
lampawls
 
Posty: 1172
Zdjęcia: 591
Dołączył(a): 5 czerwca 2007, 16:20
Lokalizacja: Lublin

Re: Pare pytań do profesionalistów

Postprzez Lampka » 30 grudnia 2011, 22:02

Mam jeden jarznik z WLSP 210w, ale go nie podłączam, wolę go zachować tak, jak jest ;) Jednak długotrwałe zużywanie się w końcu i tak powoduje jego rozszczelnienie, nawet w próżni. Najczęściej widzę ten efekt u Osrama. Prawie każda mocno zużyta WLS Osram, jaką znalazłem, ma już lustro i ewentualnie lekko migota po włączeniu. U jedynej, jaką mam jeszcze jakoś działającą, po rozgrzaniu TUZ nadal sieje impulsy, brzęcząc, a lampa świeci barwą zupełnie jak żarówka i czasem lekko migota, rzadko gasnąc :o
U pozostałych "gasnących" lubię obserwować, jak przez chwilę po włączeniu, zanim się rozgrzeje, mocno pulsuje i brzęczy, a wokół elektrody silnie migota na pomarańczowo :)
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6579
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: Pare pytań do profesionalistów

Postprzez amisiek » 30 grudnia 2011, 22:05

kVA - kilowoltamper, 1000 woltamperów. Woltamper jest jednostką mocy pozornej w układzie SI. Moc czynną mierzymy w watach. Jeśli w obwodzie nie występuje moc pozorna (na przykład jest to obwód prądu stałego), to moc w watach równa się napięciu w woltach razy natężenie w amperach.
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: Parę pytań do profesjonalistów

Postprzez lampawls » 30 grudnia 2011, 22:33

:arrow: Amisiek-dzięki za wyjaśnienie :)
Powróciłem na lighting-gallery.pl
Avatar użytkownika
lampawls
 
Posty: 1172
Zdjęcia: 591
Dołączył(a): 5 czerwca 2007, 16:20
Lokalizacja: Lublin

Re: Pare pytań do profesionalistów

Postprzez bartek380V » 30 grudnia 2011, 22:54

Lampka napisał(a):Mam jeden jarznik z WLSP 210w, ale go nie podłączam, wolę go zachować tak, jak jest ;) Jednak długotrwałe zużywanie się w końcu i tak powoduje jego rozszczelnienie, nawet w próżni. Najczęściej widzę ten efekt u Osrama. Prawie każda mocno zużyta WLS Osram, jaką znalazłem, ma już lustro i ewentualnie lekko migota po włączeniu. U jedynej, jaką mam jeszcze jakoś działającą, po rozgrzaniu TUZ nadal sieje impulsy, brzęcząc, a lampa świeci barwą zupełnie jak żarówka i czasem lekko migota, rzadko gasnąc :o
U pozostałych "gasnących" lubię obserwować, jak przez chwilę po włączeniu, zanim się rozgrzeje, mocno pulsuje i brzęczy, a wokół elektrody silnie migota na pomarańczowo :)

Ladnie to wyglada. To bylo pierwsze zjawisko jakie mnie zaciekawilo w lampach wyladowczych kiedy mialem kilka latek :D
Zawsze przestrzegaj zasad BHP . robisz to na wlasną odpowiedzialnosc,jesli nie jestes pewien swojego bepieczenstwa i otoczenia to skonsultuj sie z wykwalifikowanym elektrykiem inaczej mozesz byc zabójca siebie i innych! (wszelkie prawa zastrzezone)
Avatar użytkownika
bartek380V
 
Posty: 1775
Zdjęcia: 4
Dołączył(a): 5 maja 2010, 15:14

Re: Parę pytań do profesjonalistów

Postprzez Lampka » 30 grudnia 2011, 22:59

To zjawisko widać też dobrze u świetlówek działających na elektronice, albo na powielaczach napięcia :D Podobnie u pozostałych odmian lamp wyładowczych.
Zawsze interesowało mnie, co się wtedy dzieje, jak to wszystko przebiega :P
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6579
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: Parę pytań do profesjonalistów

Postprzez litak1 » 11 stycznia 2012, 00:39

Koledzy nie przesadzajmy z tym promieniowaniem uv przy gołym jarzniku wls, owszem wydziela się ale głównie przy rozgrzewaniu lampy, gdyż wtedy świecą pary rtęci, natomiast po pełnym rozgrzaniu (co na gołym jarzniku jest niemożliwe) jest go bardzo mało, wtedy promieniowanie pochodzi od sodu, który praktycznie nie zawiera w swoim widmie uv,i można zapomnieć o ozonie, nie wydziela się a i oczy też się nie naświetlą testowałem wiele razy uwaga nigdy nie próbujcie z rtęciowymi jarznikami wystarczy kilkanaście sekund nawet z przerwami patrzeć i macie po nocy :shock: wtedy tylko okład z herbaty (też to kilka razy przeżyłem) teraz bardzo uważam wystarczy nawet zwykłe szkło. A jeśli ktoś chce dogrzać goły jarznik do znamionowej mocy to wystarczy go nawet do rury szklanej włożyć i trochę uszczelnić wtedy widać jak rośnie światłość lampy. Kiedyś testowałem podgzewając go na kuchence gazowej :o i też się szybko dogrzewa (nic złego się nie stało) Gdyby uv się wydzielało to któraś firma napewno by to wykorzystała i "rewelacyjnie" podniosłaby skuteczność świetlną swoich sodówek poprzez wprowadzenie tajemniczego proszku (luminoforu) który by to robił . Jak wiadomo w żadnej niema luminoforu bo też uv jest tak mało, że zabieg ten niema sensu, a te powlekane to tylko krzenionka, która rozprasza światło. Co do trwałości samego jarznika to jest różnie stary beczkowaty wls. Ten z długą rurką pompową wytrzymuje bardzo długo końcówki metalowe tylko zczerniały delikatnie się utleniły i nic wiecej nawet przy długim użytkowaniu. Problem jest z nowymi tymi które mają symetryczne rurki metalowe, u mnie jedna z rurek tak samo tylko zczerniała jak w tej starej a druga po rozgrzaniu momentalnie pokrywała się białym tlenkiem i po kilkunastu włączeniach utleniła się prawie całkowicie i jarznik się rozszczelnił. Jedna jest poprostu z innego metalu (niobu?) który szybko się utlenia w powietrzu po podgrzaniu .
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa! Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego. Na tym forum łączymy teorię z praktyką. Nic nie działa i nikt nie wie dlaczego. ;)
Avatar użytkownika
litak1
 
Posty: 2061
Zdjęcia: 259
Dołączył(a): 25 września 2011, 22:52
Lokalizacja: Wadowice

Re: Parę pytań do profesjonalistów

Postprzez bartek380V » 11 stycznia 2012, 12:24

litak1 napisał(a):Koledzy nie przesadzajmy z tym promieniowaniem uv przy gołym jarzniku wls, owszem wydziela się ale głównie przy rozgrzewaniu lampy, gdyż wtedy świecą pary rtęci, natomiast po pełnym rozgrzaniu (co na gołym jarzniku jest niemożliwe) jest go bardzo mało, wtedy promieniowanie pochodzi od sodu, który praktycznie nie zawiera w swoim widmie uv,i można zapomnieć o ozonie, nie wydziela się a i oczy też się nie naświetlą testowałem wiele razy uwaga nigdy nie próbujcie z rtęciowymi jarznikami wystarczy kilkanaście sekund nawet z przerwami patrzeć i macie po nocy :shock: wtedy tylko okład z herbaty (też to kilka razy przeżyłem) teraz bardzo uważam wystarczy nawet zwykłe szkło. A jeśli ktoś chce dogrzać goły jarznik do znamionowej mocy to wystarczy go nawet do rury szklanej włożyć i trochę uszczelnić wtedy widać jak rośnie światłość lampy. Kiedyś testowałem podgzewając go na kuchence gazowej :o i też się szybko dogrzewa (nic złego się nie stało) Gdyby uv się wydzielało to któraś firma napewno by to wykorzystała i "rewelacyjnie" podniosłaby skuteczność świetlną swoich sodówek poprzez wprowadzenie tajemniczego proszku (luminoforu) który by to robił . Jak wiadomo w żadnej niema luminoforu bo też uv jest tak mało, że zabieg ten niema sensu, a te powlekane to tylko krzenionka, która rozprasza światło. Co do trwałości samego jarznika to jest różnie stary beczkowaty wls. Ten z długą rurką pompową wytrzymuje bardzo długo końcówki metalowe tylko zczerniały delikatnie się utleniły i nic wiecej nawet przy długim użytkowaniu. Problem jest z nowymi tymi które mają symetryczne rurki metalowe, u mnie jedna z rurek tak samo tylko zczerniała jak w tej starej a druga po rozgrzaniu momentalnie pokrywała się białym tlenkiem i po kilkunastu włączeniach utleniła się prawie całkowicie i jarznik się rozszczelnił. Jedna jest poprostu z innego metalu (niobu?) który szybko się utlenia w powietrzu po podgrzaniu .

Milo ze tak twierdzisz ale i tak nie zamierzam ryzykowac oczu, zawsze moze sie cos stac. Pamietajmy wiec o elementernym BHP. A przepusty sa niobowe ,poniewaz ten metal po uszczelnieniu okazuje sie byc najbardziej dopasowanym pod wzgledem rozszerzalnosci liniowej do ceramiki polikrystalicznej. Zastosowanie innego metalu bylo przyzwoleniem na rozszczelnienie jarznika w punkcie przepust -ceramika ,nawet po pospawaniu laserem :shock: Trzeba tez dodac ze UV ,SZCZEGOLNIE UVC i czesc B ma na tyle duza energie ze szkodzi skorze ,wlosom, i tworzywom stucznym. Tym bardziej odradzam zabawy ,, za duzo tego paskudztwa jest w juz od slonca,, zeby jeszcze doswietlac sie prywatnie w domu.
Zawsze przestrzegaj zasad BHP . robisz to na wlasną odpowiedzialnosc,jesli nie jestes pewien swojego bepieczenstwa i otoczenia to skonsultuj sie z wykwalifikowanym elektrykiem inaczej mozesz byc zabójca siebie i innych! (wszelkie prawa zastrzezone)
Avatar użytkownika
bartek380V
 
Posty: 1775
Zdjęcia: 4
Dołączył(a): 5 maja 2010, 15:14

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Off-Topic

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości