Oto więc kilka z rur, które wczoraj wybrałem:
Radzieckie, każda innej marki (z innego czasu) oraz Pila:


Można zobaczyć tam Lismę, Razno z różnego czasu, Svetexa oraz jedną radziecką anonimową, zapewne późniejszą od Razno - widać po trzonkach. Wszystkie z tych są sprawne.
Zaciekawiła mnie też ta Pila - jest to jedna z najstarszych, o barwie dziennej (co było wtedy rzadkością), ale z wykonania i wyglądu, zupełnie wygląda jak Tesla

Ma takie trzonki, zupełnie inne, niż Polam, z dużym jajowatym ebonitem, a także ekrany na skrętkach i zupełnie inne wykonanie, niż inne z tamtego czasu. Identycznie wyglądały rury Tesla T12:

Tutaj jeszcze stary Tungsram 40w:

Na dokładkę fotki jednej z mocniej zużytych rtęciówek, z tych, które wczoraj wybrałem (celowo wybierałem te, wyglądające na najbardziej zmordowane, żeby mieć co obserwować

). Ta pomarańczowa łuna to łuna wyłącznie od rozjarzonej elektrody

W tym stanie, światła z jarznika prawie nie widać, a po rozgrzaniu świeci jak żarówka 25w lub słabiej

:


Co do "maleństwa" 2 kW, to jest to Osram Powerstar HQI 2000W / D/I, produkcja w 2008 roku (używane) i w 2010 (nowa). Co ciekawe, one mają elektrody zapłonowe, czyżby wersja dla opraw bez zapłonnika...

Póki co jeszcze ich nie odpalałem, bo nie kompletowałem układu póki co.