No tak świecą paskudnie. Chyba właśnie takie zaczęli niedawno używać w Lublinie, choć nie mam pewności czy to nie zwykłe SON-T PIA Plus lub jej osramowy odpowiednik.
Witeku napisał(a):Tam gdzie jest MH, to do góry nie idzie żadne światło. Soda natomiast widoczna z daleka i na wszystkie strony.
To jest właśnie ta różnica między starym złomem z sodą a nowoczesnymi oprawami na dobre źródła światła. Świetnie to podsumowałeś. Między innymi dlatego przy nowych instalacjach jest jasno - po prostu nie ma po co oświetlać nieba i oprawy tego nie robią. Najgorszym antyprzykładem są te !!!%#$#$!!! kule sodowe widoczne na pierwszym zdjęciu po lewej stronie.
Extra zdjęcia Kule są niemieckie bo to produkt Bega no ale to prowizoryczna instalacja a wiadomo jak jest z prowizorkami...
Ulica Młynarska - to nie tylko Iridiumy 100W/150W na kilkunastoletnich słupach trakcyjnych i CPS400/50W doświetlające chodniki:
Ma ona też zupełnie inny odcinek o przedwojennym charakterze, kocie łby i pastorały warszawskie. Są to kolejnego typu oprawy oświetleniowe na pastorałkach, prawdopodobnie były to pierwsze w historii z źródłem umieszczonym poziomo, nie znam jeszcze tego tajemniczego modelu:
Bardzo ładne są te oprawy stylizowane. Na Młynarskiej na pierwszej fotce widać słup teleskopowy z ostrymi zwężeniami, a dalej widzimy słupy ze ściętymi zwężeniami, ciekawe...