

XXXJeDXXXX napisał(a):Piątek, od rana upał, bezchmurne niebo około godz.17 termometr wskazał temp. 32,5C. Wiedziałem że coś się szykuje, stawiałem na burzę któa szła od Radomia, lecz wygasła. To co zobaczyłem tamtej nocy przezrosło moje najśmielsze oczekiwania. Otóż od Kielc nadeszła burza z bardzo dużą ilością wyładowań. O koło 20 przemieniła się w super komórkę, Żeby było śmieszniej była to burza bez deszczu. Tendencja wyładowań przekroczyła 60-70 na minutę, choć najczęściej waliło między chmurami. Temperatura dość mozolnie spadała, z 32 do 27 było o godz.19. około godz.20 wyładowania ciągle występowały, były coraz silniejsze, i coraz więcej było doziemnych, niebo prawie, l co ściemniało do czarna. Wtedy wyładowań było mniej 40-50 na minutę, lecz można było usłyszeć grzmoty, bo błyskało się dosłownie z każdej strony. 23 po zmianie kierunku wiatru z północnego-wschodniego, na północ, w okolicach Kraśnika, poniatowej utworzyła się bardzo szybko kolejna struktura burzowa dająca do 100 wyładowań na minutęcałe niebo było jak na sylwestra, o godz. 00:00 temp. 18,5C lecz nadal parno, błyski coraz spokojniejsze, skończył się festiwal. Ogólnie najsilniejsza burza w tym sezonie, wiatr przed burzą osiągał 70-80 km/h a jak weszła to całkowicie ustał. Deszcz dopiero zaczął padać o 22 i skończył o północy. Był to raczej wiosenny deszczyk, niż burzowa zlewa.
Okres trwania 18:53-00:35.
XXXJeDXXXX napisał(a):Piątek, od rana upał, bezchmurne niebo około godz.17 termometr wskazał temp. 32,5C. Wiedziałem że coś się szykuje, stawiałem na burzę któa szła od Radomia, lecz wygasła. To co zobaczyłem tamtej nocy przezrosło moje najśmielsze oczekiwania. Otóż od Kielc nadeszła burza z bardzo dużą ilością wyładowań. O koło 20 przemieniła się w super komórkę, Żeby było śmieszniej była to burza bez deszczu. Tendencja wyładowań przekroczyła 60-70 na minutę, choć najczęściej waliło między chmurami. Temperatura dość mozolnie spadała, z 32 do 27 było o godz.19. około godz.20 wyładowania ciągle występowały, były coraz silniejsze, i coraz więcej było doziemnych, niebo prawie, l co ściemniało do czarna. Wtedy wyładowań było mniej 40-50 na minutę, lecz można było usłyszeć grzmoty, bo błyskało się dosłownie z każdej strony. 23 po zmianie kierunku wiatru z północnego-wschodniego, na północ, w okolicach Kraśnika, poniatowej utworzyła się bardzo szybko kolejna struktura burzowa dająca do 100 wyładowań na minutęcałe niebo było jak na sylwestra, o godz. 00:00 temp. 18,5C lecz nadal parno, błyski coraz spokojniejsze, skończył się festiwal. Ogólnie najsilniejsza burza w tym sezonie, wiatr przed burzą osiągał 70-80 km/h a jak weszła to całkowicie ustał. Deszcz dopiero zaczął padać o 22 i skończył o północy. Był to raczej wiosenny deszczyk, niż burzowa zlewa.
Okres trwania 18:53-00:35.
kamil napisał(a):Trochę padał to mało powiedziane
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości