Jeśli dobrze pamiętam to, co mi mówił konstruktor lamp, to powleczenie drutu podwyższa trwałość - zmniejsza ucieczkę sodu z jarznika (sód ma mały promień i ucieka), ponadto zmniejsza wpływ ultrafioletu, który wybija elektrony z metalu.
Co do różnicy między lampami - SON-T Comfort ma wyższe ciśnienie w jarzniku (sporo wyższe), co razem z wyższą temperaturą daje bardziej ciągłe i wyrównane widmo. Dzisiejsze lampy sodowe z najlepszej serii comfort mają lepsze oddawanie barw od pierwszych lamp rtęciowych korygowanych. Wydaje się to niemożliwe, ale tak jest naprawdę!
Tak wygląda widmo lampy sodowej z serii SON-T (standardowa soda wysokociśnieniowa)

A tak z serii SON-T Comfort - widać, że tu może być Ra nie niższe niż 60, a w praktyce 65? Tak, bo lampa SON-T Comfort ma kod barwy 621 i nie jest to żadne oszustwo:

A tak wygląda porównanie widm obu lamp:

Lubię dobre światło.