Dewastacje i zaniedbania

Sposoby oswietlenia ulic. Dyskusje na temat opraw i źródeł światła stosowanych w oswietleniu ulicznym

Re: Dewastacje i zaniedbania

Postprzez Paweł » 18 lutego 2008, 01:31

Uuuuu... Z taką skorodowaną podstawą to sam wiatr mógł ją przewrócić :roll:
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Paweł
 
Posty: 6615
Zdjęcia: 944
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 20:17
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dewastacje i zaniedbania

Postprzez lampa123 » 18 lutego 2008, 19:26

neon44 napisał(a):Autor: Anonimowy z fotosik.pl

Obrazek

Obrazek

:evil: :evil: :evil:
Ciekawe kto tak załatwił tego OZPR'a :x
Widać uszkodzenie daszku :cry:
Avatar użytkownika
lampa123
 
Posty: 963
Zdjęcia: 45
Dołączył(a): 17 grudnia 2007, 17:04

Re: Dewastacje i zaniedbania

Postprzez rtęciówka » 18 lutego 2008, 20:07

Widać, że klosz jest z tworzywa; szkło już dawno by się rozleciało w drobny mak ;)
Pozdrawiam,
Kuba
Avatar użytkownika
rtęciówka
 
Posty: 3154
Zdjęcia: 498
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 22:36
Lokalizacja: Myszków

Re: Dewastacje i zaniedbania

Postprzez -Wizard- » 18 lutego 2008, 20:14

W Koszalinie swego czasu bardzo częste przypadki. Tylko na moim osiedlu 3 latarnie skończyły w taki sposób (wszystkie z oprawami ORO 125). Jedna z tych latarni spadła na samochód, który stał na parkingu. Chyba nie muszę mówić jakie szkody wyrządził bezwładnie spadający słup. :roll:
Avatar użytkownika
-Wizard-
 
Posty: 117
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 20:44
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Dewastacje i zaniedbania

Postprzez rtęciówka » 18 lutego 2008, 20:19

Nawet nie mów, bo wyobrażamy sobie, jakie to były dla oprawy szkody :cry:
Pozdrawiam,
Kuba
Avatar użytkownika
rtęciówka
 
Posty: 3154
Zdjęcia: 498
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 22:36
Lokalizacja: Myszków

Re: Dewastacje i zaniedbania

Postprzez qba » 20 lutego 2008, 11:58

U mnie tak się stało w parku. z dwoma słupami. jeden upadł już wiele lat temu i do dziś nic tam nie postawiono. Tylko widać kwałek pordzewiałego słupa wystający z ziemi. Drugi niemal od razu wymienili na nierdzxewny. To dlatego że na słupy ciągle sikały psy i pijacy.
RACJONALNE OŚWIETLENIE MIESZKAŃ SPRZĘTEM OŚWIETLENIOWYM "POLAM"
- ułatwia prace wykonywane w domu
- nie powoduje olśnienia i zmęczenia wzroku
- stwarza nastrój i warunki miłego wypoczynku
Avatar użytkownika
qba
 
Posty: 8430
Zdjęcia: 1020
Dołączył(a): 10 czerwca 2007, 19:15
Lokalizacja: WLKP

Re: Dewastacje i zaniedbania

Postprzez CDM » 20 lutego 2008, 14:26

Mocz psa jest wyjątkowo żrący, taka korozja to wyłącznie ich sprawka, słupy, do których psy nie dochodzą są całe i mogą stać przez długie, długie lata. Ostatnio zgłaszałem do ENEOS dwa słupy wysokie, skorodowane podobnie, choć przecież są wykonane z dużo grubszych rur. Dowiedziałem się później, ze jak dźwigowy chwytał te słupy podczas wymiany, to od razu się połamały. Dobrze, ze zdażyli z wymianą, bo wysięgniki na tej ulicy mają po kilka metrów... :roll:
Od kilku lat w Poznaniu praktykuje się, że podczas przeglądów i malowania słupów na osiedlach, po zakonserwowaniu odziomka nakłada się nań rury termokurczliwe (oczywiście wiąże się to z chwilowym demontażem oprawy)i zagrzewa sie je. Taka ochrona słupa znacznie wydłuży jego żywot
Brak czasu....
Avatar użytkownika
CDM
 
Posty: 4670
Zdjęcia: 226
Dołączył(a): 12 czerwca 2007, 14:07
Lokalizacja: Poznań

Re: Dewastacje i zaniedbania

Postprzez Michal » 20 lutego 2008, 22:31

CDM napisał(a):Mocz psa jest wyjątkowo żrący, taka korozja to wyłącznie ich sprawka, słupy, do których psy nie dochodzą są całe i mogą stać przez długie, długie lata. Ostatnio zgłaszałem do ENEOS dwa słupy wysokie, skorodowane podobnie, choć przecież są wykonane z dużo grubszych rur. Dowiedziałem się później, ze jak dźwigowy chwytał te słupy podczas wymiany, to od razu się połamały. Dobrze, ze zdażyli z wymianą, bo wysięgniki na tej ulicy mają po kilka metrów... :roll:
Od kilku lat w Poznaniu praktykuje się, że podczas przeglądów i malowania słupów na osiedlach, po zakonserwowaniu odziomka nakłada się nań rury termokurczliwe (oczywiście wiąże się to z chwilowym demontażem oprawy)i zagrzewa sie je. Taka ochrona słupa znacznie wydłuży jego żywot

CDM,czy to było na Piaśnickiej :?: Pewnie gdyby tam wisiały nadal siedemsetki to te słupy leżały by już pewnie w zeszłym roku :D
Avatar użytkownika
Michal
 
Posty: 4409
Zdjęcia: 323
Dołączył(a): 24 stycznia 2008, 23:44

Re: Dewastacje i zaniedbania

Postprzez CDM » 20 lutego 2008, 22:50

Michal napisał(a):
CDM napisał(a):Mocz psa jest wyjątkowo żrący, taka korozja to wyłącznie ich sprawka, słupy, do których psy nie dochodzą są całe i mogą stać przez długie, długie lata. Ostatnio zgłaszałem do ENEOS dwa słupy wysokie, skorodowane podobnie, choć przecież są wykonane z dużo grubszych rur. Dowiedziałem się później, ze jak dźwigowy chwytał te słupy podczas wymiany, to od razu się połamały. Dobrze, ze zdażyli z wymianą, bo wysięgniki na tej ulicy mają po kilka metrów... :roll:
Od kilku lat w Poznaniu praktykuje się, że podczas przeglądów i malowania słupów na osiedlach, po zakonserwowaniu odziomka nakłada się nań rury termokurczliwe (oczywiście wiąże się to z chwilowym demontażem oprawy)i zagrzewa sie je. Taka ochrona słupa znacznie wydłuży jego żywot

CDM,czy to było na Piaśnickiej :?: Pewnie gdyby tam wisiały nadal siedemsetki to te słupy leżały by już pewnie w zeszłym roku :D
Zgadłeś!!
Brak czasu....
Avatar użytkownika
CDM
 
Posty: 4670
Zdjęcia: 226
Dołączył(a): 12 czerwca 2007, 14:07
Lokalizacja: Poznań

Re: Dewastacje i zaniedbania

Postprzez neon44 » 20 lutego 2008, 23:21

zdjęcie Michała

Obrazek
Fanatyk opraw ulicznych

Zrobiłem już 5564 zdjęcia opraw oświetleniowych
Avatar użytkownika
neon44
Site Admin
 
Posty: 11129
Zdjęcia: 62
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Górny Śląsk

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oświetlenie uliczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 2 gości