WLS z mieszaniną Penninga - czemu są tak rzadko stosowane ?

Lampy rtęciowe, sodowe, metalohalogenkowe

Re: WLS z mieszaniną Penninga - czemu są tak rzadko stosowane ?

Postprzez qba » 20 lutego 2008, 11:46

To chyba najczęściej dzieje się w przypadku 110tek. Ale u mnie w parku wkręcono ok1997r WLSP 110w do OZPRów i wytrzymały kilka lat.
RACJONALNE OŚWIETLENIE MIESZKAŃ SPRZĘTEM OŚWIETLENIOWYM "POLAM"
- ułatwia prace wykonywane w domu
- nie powoduje olśnienia i zmęczenia wzroku
- stwarza nastrój i warunki miłego wypoczynku
Avatar użytkownika
qba
 
Posty: 8451
Zdjęcia: 1020
Dołączył(a): 10 czerwca 2007, 19:15
Lokalizacja: WLKP

Re: WLS z mieszaniną Penninga - czemu są tak rzadko stosowane ?

Postprzez WLSP » 20 lutego 2008, 16:20

To właśnie jest chyba jednak wada fabryczna tych lamp,spróbuję je zwrócić do hurtowni i dam znać jak dalej sprawa się potoczyła.Mam również z tego samego źródła SON-H 220W i ona działa bez zarzutu.Z Penningami miałem już wcześniej przeboje, w 2004 roku wkręciłem parę sztuk 110-tek NATRIUM do OURW 2125W i długo nie poświeciły, najlepsza wytrzymała 2 lata, ogólnie to przez rok było w miarę ok ale potem zapalały się jak chciały :lol: a po spadku napięcia dopiero po ok. godzinie.Dla przykładu 210-tki Natrium świecą od tamtego czasu do dzisiaj i nie ma z nimi problemu.Nie miałem też problemu z penningami 110W Polamp ;)
WLSP
 
Posty: 122
Zdjęcia: 1
Dołączył(a): 19 lutego 2008, 19:55
Lokalizacja: lubuskie

Re: WLS z mieszaniną Penninga - czemu są tak rzadko stosowane ?

Postprzez CDM » 20 lutego 2008, 18:09

Witaj WLSP! Myślę, że o Phenningach większość z nas ma już wyrobione zdanie :evil: Niestety, charakteryzują się one przypadkowością w działaniu i choć sam pomysł na taką lampę jest niezły, to wiecej się na tym traci nerwów i pieniędzy, niż one warte. Zastanawiałem się jeszcze nad ich pozycją pracy, ale myślę,że skoro są "zamiennikami"rtęciówek, to ich położenie podczas pracy powinno być uniwersalne. A moze spróbujesz podokładać do opraw układy zapłonowe? Wiem, ze te lampy powinny odpalać same, ale możnaby spróbować. Najlepiej chyba by było powoli i sukcesywnie wymieniać dławiki w tych oprawach (jeśli nie chcesz wymieniać całych opraw) na STS 70, dokładać układy zapłonowe i wkrecać WLSy, lub SON 70 I bez układów
Brak czasu....
Avatar użytkownika
CDM
 
Posty: 4670
Zdjęcia: 226
Dołączył(a): 12 czerwca 2007, 14:07
Lokalizacja: Poznań

Re: WLS z mieszaniną Penninga - czemu są tak rzadko stosowane ?

Postprzez DocBrown » 20 lutego 2008, 18:17

Moim zdaniem najlepiej byłoby zastosować sodówy z wbudowanym zapłonnikiem tlącym, chyba są takie jeszcze w sprzedaży :twisted:
DocBrown
 

Re: WLS z mieszaniną Penninga - czemu są tak rzadko stosowane ?

Postprzez andrzejlisek » 20 lutego 2008, 18:42

DocBrown napisał(a):Moim zdaniem najlepiej byłoby zastosować sodówy z wbudowanym zapłonnikiem tlącym, chyba są takie jeszcze w sprzedaży :twisted:


Słyszałem, że są takie, ale tylko o mocy 50W i 70W, więc do takiej lampy trzeba wymienić statecznik w oprawie. Na stronie http://www.lighting.philips.pl oraz http://www.osram.pl istnieją takie lampy w ofercie.
Avatar użytkownika
andrzejlisek
 
Posty: 1865
Zdjęcia: 96
Dołączył(a): 7 czerwca 2007, 20:48

Re: WLS z mieszaniną Penninga - czemu są tak rzadko stosowane ?

Postprzez CDM » 20 lutego 2008, 19:22

DocBrown napisał(a):Moim zdaniem najlepiej byłoby zastosować sodówy z wbudowanym zapłonnikiem tlącym, chyba są takie jeszcze w sprzedaży :twisted:
Dlatego właśnie napisałem : SON 70 I
Brak czasu....
Avatar użytkownika
CDM
 
Posty: 4670
Zdjęcia: 226
Dołączył(a): 12 czerwca 2007, 14:07
Lokalizacja: Poznań

Re: WLS z mieszaniną Penninga - czemu są tak rzadko stosowane ?

Postprzez WLSP » 20 lutego 2008, 19:39

Drodzy koledzy :lol: właśnie te lampy są z tym zapłonnikiem(podobny do świetlówkowego) i problem nie polega na tym że nie odpalają, ale na tym że krótko świecą(ok.15min.) po czym gasną i tak w kółko :cry: W tej chwili je testuję na dwóch OUR-ach i na 8 przetestowanych lamp 2 uznałem za sprawne(świeciły godzinę bez przerwy).Gość z hurtowni mówił że będzie je reklamował ale żebym sprawdził wszystkie bo generalnie nikt na te SON-H Pro 110W nie narzekał choć zdarzały się pojedyncze przypadki awaryjności tych lamp.Teraz robię selekcje i zobaczymy co dalej :roll:
No i pokój teraz oświetlony na pomarańczowo :P
WLSP
 
Posty: 122
Zdjęcia: 1
Dołączył(a): 19 lutego 2008, 19:55
Lokalizacja: lubuskie

Re: WLS z mieszaniną Penninga - czemu są tak rzadko stosowane ?

Postprzez neon44 » 20 lutego 2008, 20:54

WLSP napisał(a):Penningami miałem już wcześniej przeboje, w 2004 roku wkręciłem parę sztuk 110-tek NATRIUM do OURW 2125W i długo nie poświeciły,


Czy Ty pracujesz na zwyżce :?:
Fanatyk opraw ulicznych

Zrobiłem już 5564 zdjęcia opraw oświetleniowych
Avatar użytkownika
neon44
Site Admin
 
Posty: 11129
Zdjęcia: 62
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: WLS z mieszaniną Penninga - czemu są tak rzadko stosowane ?

Postprzez WLSP » 20 lutego 2008, 21:11

Jeżeli,,zwyżka,, to podnośnik w ZE to nie :D Opiekuję się :lol: oświetleniem zewnętrznym na terenie mojego zakładu pracy, mam tam m.in. 12łyżek ORZ 7-1,2Strady 150W sodowe i jedną 250W rtęciową, 5 OURW 2125W, 5 poprzedniczek LEDY OUSd-70w, jedną OUR 125-1 :roll: Więc troszeczkę robotki mam. Na wiosnę może jeszcze dojdzie parę sztuk OUR 125-1 gdyż są ,,na magazynie,, :mrgreen:
WLSP
 
Posty: 122
Zdjęcia: 1
Dołączył(a): 19 lutego 2008, 19:55
Lokalizacja: lubuskie

Re: WLS z mieszaniną Penninga - czemu są tak rzadko stosowane ?

Postprzez WLSP » 20 lutego 2008, 21:12

Niedługo rzucę pare fotek.
WLSP
 
Posty: 122
Zdjęcia: 1
Dołączył(a): 19 lutego 2008, 19:55
Lokalizacja: lubuskie

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wysokoprężne lampy wyładowcze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości