elek napisał(a):Tak ten pierścieniowy z duża ilością drutu na nim, tam jest kilka uzwojeń do wyboru, z tego co pamiętam on jest skompensowany tzn. tłumi jedynie sygnały niesymetryczne pojawiające się na jednym z uzwojeń, podłącz na zasilaniu bo wyjście to tylko do rejestratora idzie i tędy nie sieje.
On jest właśnie tak nawinięty i dobrze kombinujesz. To jest bardzo dobry ruch. Potem trzeba pomyśleć nad paczką metalową, by zaekranować samą przetwornicę. Poczytaj jak to powinno się robić w książce, do której dałem link, wtedy dopasujesz projekt do wymiarów i urządzenia. Ewentualnie zrób fotki, to ja Ci to zaprojektuję.
Ale niestety jak przetwornica jest gów... to sieje także tym kablem. Posiadam dwie sztuki jako dowód, zostały zgłoszone do Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Wierz mi konstrukcja tych przetwornic woła o pomstę do nieba.
Niekiedy w CB Radiu słychać szumiące przetwornice do ksenonów w samochodach, które mijam. Śmiecą nawet fabryczne ksenony w Audi i VW Passatach, prawdopodobnie komuś padła przetwornica i założył bazarową tandetę do "zenona". Szczerze tęsknię za czasami, kiedy każde urządzenie elektroniczne przed dopuszczeniem do sprzedaży musiało przejść homologację.
Walczyłem z takim złomem u mnie w bloku, bo śmieci miałem na całym paśmie KF, do 30MHz włącznie, a ślady były nawet na ultrakrótkich. Dwa grube rdzenie i cztery kondensatory załatwiły sprawę. Teraz jest "tylko" S7 na niższych pasmach i 2-3S na wyższych, ale przynajmniej europejskich stacji mi nie wycina to badziewie. Najchętniej całą tę chińską tandetę bym od razu przekazał do utylizacji. Odkąd tacy ludzie kupują sobie śmiecące sprzęty, ja nie mam skrupułów i nadaję pełną mocą, ponad 100W do anteny. Gdy przyjdzie pozwolenie na stację do pracy w zawodach, będzie tej mocy więcej - 1,5kW, zgodnie z licencją. Zero litości dla tandety!
Lubię dobre światło.