Oświetlenie waszych pokoi/mieszkań

[matit1]

a na BMKSa raczej średnio

Najlepszy byłby taki jakiego Adam zdaje się miał wcześniej, wypolerowanego na błysk. Niczym chrom

[Watt]

Nie, najlepszy byłby taki podrdzewiały, buczący, z niebieskawymi Daylightami

[toomm40]

a na BMKSa raczej średnio

Najlepszy byłby taki jakiego Adam zdaje się miał wcześniej, wypolerowanego na błysk. Niczym chrom

ten BMKS jest teraz u mnie

a jak lubisz buczące, to są takie oprawy OSO czy jakoś tak , one lubią buczeć ,bo maa stateczniki na nity bezpośrednio do blachy przymocowane

[Watt]

Mnie on się podoba, ale rodzinka...

[toomm40]

ale ta oprawa ma świecić Tobie, a nie rodzince, więc tupnij nogą , albo uderz pięscią w stół(tylko nie tak,żeby szklanki pospadały ) i zamontuj sobie coś , co Ci sie podoba

[ElmicPL]

Mieszkając zupełnie sam masz ten komfort,że montujesz co chcesz i po sprawie,jednak nie każdy może sobie na to pozwolić. Akurat tutaj także nie sugerowałbym się tym co chce rodzina,tylko raczej co Tobie się podoba w kwestii oświetlenia pokoju,barwa jak i moc światła muszą być optymalne.

[Lampka]

Ja mieszkam z rodzicami, ale mam swój własny pokój i nie pytam się nikogo, czym mam się oświetlać, sam się tym zajmuję Na ścianie pod sufitem mam rząd belek świetlówkowych; 3 na 2x40W, jedna 2x20W, a dwie to OWF z kloszem; jedna 2x18W, a jedna - ostatnia w rzędzie - 2x8W. Wprawdzie są to tanie belki maki Kobi, też brzęczące, ale ma to swój klimat Świecą w nich Razno, stary Tungsram z lat 60-tych i Polampy T12, tylko jedną na próbę wkręciłem Philipsa T8, z tej dziwnej generacji o mocy 32W zamiast 36W (w porównaniu z T12, radzi sobie najgorzej - długo się rozjaśnia i światło w niej pływa, jak jest chłodniej, więc chyba pójdzie w odstawkę).
Na suficie mam 4 oprawy żarówkowe, z czego dwie są na 3 żarówki E27, jedna jest na 3 żarówki E14, a jedna - wisząca - na 4 żarówki E27. Oczywiście we wszystkich są obsadzone kompakty, różnej maści i produkcji, wiele z nich jest w barwie dziennej.
Poza tym w różnych miejscach używam lokalnych oprawek, przenoszonych w zależności od potrzeb.
W dodatkowym pokoiku, wydzielonym u mnie, gdzie mam mój magazyn oświetleniowy, na suficie jest oprawa 2x40W z białą blachą odbłyśnika, w której znajduje się Razno i Polamp, a na ścianie wisi zdobyczny OWF 2x20W, z Lismą i Polampem, podłączony do wtyczki.
Oczywiście do poszczególnych części opraw są osobne wyłączniki, bo bym miał za jasno
Chociaż i tak nieraz dziwię się ludziom, jak wytrzymują w pokoju z jedną żarówką Ja lubię mieć jasno.

[Luk]

A u mnie w mieszkaniu za niedługo mają być same LEDy, bo zwykłe żarówki za dużo pobierają energii. Powiedziałem ojcu, że może zamiast LEDów kupić świetlówki kompaktowe, ale on nie chce. Nazywa te świetlówki żarówkami energokradnącymi

[Lampka]

U mnie w domu na szczęście w kwestii oświetlenia moje zdanie jest decydujące
Moja mama uparła się tylko, żeby w kuchni pod szafką zainstalować listwę ledową, i obecnie są to jedyne ledy u mnie w domu w oświetleniu.

[Utilizer]

Powiedziałem ojcu, że może zamiast LEDów kupić świetlówki kompaktowe, ale on nie chce. Nazywa te świetlówki żarówkami energokradnącymi

Heh jak się boi kompaktów to ciekawe co by było jakbyś zainwestował w porządne T5 950

Lampka może i jasno masz ale jakościowo słabiutko... Polampy 765 i kompakty...