przez jacekk » 15 czerwca 2015, 21:31
Straszne badziewie te łączniki. Nowe ok, ale po jakimś czasie ta "guma" zaczyna się lepić, potem robią się jakieś bąble a na koniec pęka. Kiedy już jej nie ma to szlag trafia wnętrze, u mnie dwie sztuki po kolei się stopiły aż wylazła przez klawisz sprężyna.... Unikam jak ognia tego wynalazku.
Nie lubię sody.