Aktualna pogoda w waszym regionie oraz jej skutki

[JeD]

Luk to ile musi być by Ci zimno nie było bo ja przy tej temp pocę się a muszę mieć poniżej 20 st

Ja tak samo. dlatego mam zakręcony grzejnik a przed snem gruntownie wietrzę pokój. gorzej w lecie z tym

[Lampka]

Mi też jest zimno, jak temperatura oscyluje koło 20 stopni w mieszkaniu, zwłaszcza jak siedzę przed kompem i nie ruszam się zbyt wiele. Jak gdzieś idę, albo coś robię, to też mi jest gorąco.

[Paweł]

Teraz na dworze u mnie -2. W domu temp. nie spada u mnie poniżej 25 w czasie zimy bo grzejnik parzy swoim gorącem. Okno mam lekko rozszczelnione cały czas żeby się nie udusić Na noc najczęściej zakręcam grzejnik i potem odkręcam wieczorem jak czuję że robi się trochę za chłodno.

[Luk]

Ale ja też mam zakręcony grzejnik. Na przykład moi dziadkowie w swoim mieszkaniu puszczają już teraz grzejniki na full i mają w mieszkaniu od 24 do 25 stopni U nich z kolei jest za ciepło i w ubraniu nie da się wytrzymać.
A teraz po nocy temperatura u mnie w pokoju spadła z 22 do 21 stopni.

Jednak musiałem przed chwilą włączyć kaloryfer. Niech się trochę przegrzeje. No i wilgotność też spadnie, już teraz czuć inne powietrze w pokoju.

A latem z kolei jak się chłodzicie Bo ja włączam wentylator dopiero jak temperatura na dworze przekracza 30 stopni (wtedy u mnie w pokoju jest 27 stopni). I to nie wtedy, gdy się zdarzy taki jeden upalny dzień, tylko przy dłuższej fali upałów (przynajmniej 3 dniowej). Natomiast gdy przez tydzień temperatura osiąga 32-36 stopni to nie ma bata, trzeba się chłodzić. Takie długie oraz intensywne fale upałów były m. in. w I dekadzie sierpnia 2013, w II dekadzie lipca 2010 czy w większości lipca 2006.

Teraz na dworze u mnie -2. W domu temp. nie spada u mnie poniżej 25 w czasie zimy bo grzejnik parzy swoim gorącem. Okno mam lekko rozszczelnione cały czas żeby się nie udusić Na noc najczęściej zakręcam grzejnik i potem odkręcam wieczorem jak czuję że robi się trochę za chłodno.

Okno masz rozszczelnione przy odkręconym na full kaloryferze? To już sobie wyobrażam ile płacisz za ogrzewanie No chyba, że masz to szczęście, że nie masz podzielników. Ja niestety mam te cholerne podzielniki

[slaweklampy]

Wczoraj było jeszcze dość ciepło, dziś się nagle zimno zrobiło.

[Luk]

Luk to ile musi być by Ci zimno nie było bo ja przy tej temp pocę się a muszę mieć poniżej 20 st

A czy waga człowieka też ma jakieś znaczenie w odczuciu chłodu/ciepła
Bo wiadomo, że tłuszcz to izolacja, więc takiemu 150 kilowemu potężnemu mężczyźnie będzie nawet ciepło, jak wyjdzie na dwór w krótkim rękawku przy +10 stopniach.

A ja łącznie straciłem na wadze około 35 kilogramów - od grudnia 2012 do stycznia 2014. No i niestety jedyną wadą schudnięcia jest to, że częściej jest mi zimno. No ale przynajmniej latem upały odczuwam jako przyjemne ciepełko. Najwięcej ważyłem 114 kg, podczas gdy teraz moja waga to 78 kg, czyli jestem w normie według BMI (mam wzrost 185cm).

[Paweł]

Luk, podzielników u mnie nie ma, jest zamontowana automatyka pogodowa dla całego budynku.
Gratulacje zrzucenia zbędnych kilogramów

[famabud]

U mnie w bloku, w każdym mieszkaniu jest dwufunkcyjny Junkers gazowy: ciepła bieżąca/CO. Ustawiony mam sterownik na 21 st. C. Najgorsze jest to, że pode mną nikt w zasadzie nie mieszka, tylko co pół roku sąsiedzi wrócą zza granicy na parę dni, więc nie mam wsparcia z dołu.

[MRP200]

To i tak macie luksus w kwestii ogrzewnictwa. Praktycznie o nic nie musicie się martwić. Ja jestem zdany wyłącznie na siebie albo innych domowników. W sezonie grzewczym trzeba co jakiś czas zejść do piwnicy i dorzucić do paleniska kotła ze dwie szufle węgla. Ale w sumie ma to też swoje zalety. Zawsze to trochę ruchu.
A co do pogody, to jak dla mnie mróz może być. Byle nie śnieg. Ze śniegu to cieszyłem się, jak miałem lat kilka. Teraz to śnieg uważam za przekleństwo, bo tylko same problemy przez niego są.

[Whites86]

Teraz na dworze u mnie -2. W domu temp. nie spada u mnie poniżej 25 w czasie zimy bo grzejnik parzy swoim gorącem. Okno mam lekko rozszczelnione cały czas żeby się nie udusić Na noc najczęściej zakręcam grzejnik i potem odkręcam wieczorem jak czuję że robi się trochę za chłodno.

ja bym niewytrzymal przy takiej temperaturze w domu, w lecie gdy już jest 25 stopni to już włączam klime u mnie w zimie zazwyczaj jest 18-19 stopni w mieszkaniu, i taka odowiada mi najbardziej, okna mam albo uchylone albo na lufcie non stop, no chyba ze temperatura spada poniżej -5 to zamykam całkowicie, kaloryfer wlaczany jest zimą może z 5- do 10 razy max, robie to tak rzadko że bywalo tak że się zapowietrzał przez to że nie był używany dłuższy czas, możecie mi niewierzyć ale moje rachunki za ogrzewanie w zeszłej zimie wyniosły dokładnie 16,90 (przecinek jest w dobrym miejscu) a zwroty z tego tytułu sięgają często do 1000zł mnie ogrzewają sąsiedzi dookoła