Żarówki

Klasyczne i te nieco rzadziej spotykane

Re: Żarówki

Postprzez Watt » 31 stycznia 2015, 23:03

Miękkie światło, jak z fasonów ;)
Watt
 

Re: Żarówki

Postprzez jacekk » 31 stycznia 2015, 23:10

Nawet szpilkowe halogeny mają różne klasy energetyczne co przekłada się na to jakie światło dają. Chyba najbardziej miękkie światło widziałem w oprawie z żarówką liniową o mocy 40W o wymiarach LF 15W. Tylko że świeciło..... ledwo ledwo
Nie lubię sody.
Avatar użytkownika
jacekk
 
Posty: 1343
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 19 czerwca 2014, 22:12
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Żarówki

Postprzez KaszeL » 1 lutego 2015, 00:36

qba napisał(a):Dla mnie ma znaczenie wygląd oprawy oraz samego źródła, żeby jak najbardziej do tej oprawy pasowało. Argument, że "ma świecić, a nie wyglądać" mnie nie przekonuje, zarówno w oświetleniu zewnętrznym, jak i wewnętrznym. Nie zniósłbym w pomieszczeniu w którym mieszkam jakiejś paskudnej oprawy.


Ale nie przekładasz tego jak wygląda, nad to jak świeci? :)
Uwaga zły, zły admin. W razie problemów szukaj pomocy u dobrego -> neon44
Avatar użytkownika
KaszeL
Site Admin
 
Posty: 8705
Zdjęcia: 534
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań

Re: Żarówki

Postprzez acb » 1 lutego 2015, 01:10

XXXJeDXXXX napisał(a):Zaopatruję się w żarówki, które dają mi ilość światła której potrzebuję, nie będę płacił 7zł za halogena który poświeci troszkę dłużej, nawet jak mi 2 żarówki przeżyje to i tak 4zł jest. Prosze Cię, oszczędnośc jest malutka. Kiedyś już ktoś wyliczał ile naprawdę taka oszczędność ma miejsca.


Proszę bardzo, ekstremalnie pesymistycznie, liczymy:
Załóżmy, że niezłe Heliosy 100W 1200 lm dostajesz za darmo.
Załóżmy, że za Philipsa 70W 1200 lm zapłacisz 10 zł.
Załóżmy, że Philips będzie świecił tylko połowę deklarowanego czasu, czyli tyle, co klasyczna żarówka.

Koszty przez 1000h:
Helios:
1 x 0zł + 0,1kW x 1000h x 0,6zł/kWh = 60 zł
Philips:
1 x 10zł + 0,07kW x 1000h x 0,6zł/kWh = 52 zł

Zatem nawet przy takich założeniach na jednej żarówce oszczędzasz 8 zł.

A teraz liczymy na przykładzie Kolegi sprzed kilku stron:
Żarówka no name 100W 880lm, cena 5 zł
Żarówka Philips 53W 850lm, cena 6 zł
Trwałość żarówki halogenowej jest 2x większa, czyli 2000h

Koszty przez 2000h:
No name:
2 x 5zł + 0,1kW x 2000h x 0,6zł/kWh = 130 zł
Philips:
1 x 6zł + 0,053kW x 2000h x 0,6zł/kWh = 69,6 zł

Zatem jak widać, zakup żarówki o złotówkę droższej przynosi Ci 60,4 zł oszczędności.

Powiedz zatem, czy oszczędność ponad 60 zł na jednej żarówce uważasz za "malutką", czy może pomyliłem się gdzieś w obliczeniach, a jeśli tak, to gdzie?

Jeszcze jeden mały eksperyment obliczeniowy ;)
Żarówka no name 100W 880lm, Kolega dostaje za darmo w dowolnej ilości
Żarówka Philips 53W 850lm, kupujemy po 6 zł/szt
Załóżmy, że żarówka halogenowa wytrzyma tylko 1/5 deklarowanego czasu

Koszty przez 400h:
No name:
1 x 0zł + 0,1kW x 400h x 0,6zł/kWh = 24 zł
Philips:
1 x 6zł + 0,053kW x 400h x 0,6zł/kWh = 18,72 zł

Jak widzimy powyżej, mimo tego, że halogeny padają jak muchy i musimy za nie płaci, i tak nam się nie opłaca wkręcać tych darmowych żarówek ;)

qba napisał(a):Ja nie mam zamiaru rezygnować z żarówek i żadne argumenty ich przeciwników na mnie nie działają. (...)


Nie rozmawiamy tu o rezygnacji z żarówek, i na tym forum chyba wszyscy się zgodzą, że jest to na chwilę obecną źródło światła prawie nie do zastąpienia. Temat dotyczy jedynie zmiany typu żarówek na typ posiadający wiele zalet, i póki co bez przedstawionych wad. Jeśli chodzi o żarówki matowe, to chyba oczywiste, że żarówka matowa ma być matowa ;) Jeśli w tym przypadku nie ma wyboru wstrząsoodporna-halogen, to bierzemy to, co jest, i tematu nie ma.

KaszeL napisał(a):Panowie, myślę, że zupełnie niepotrzebnie spieracie się o nomenklaturę. Chociaż w tym przypadku, wydaje mi się, że ACB ma rację. Dobrej klasy halogen jak najbardziej zasługuje na określenie energooszczędnego. W końcu daje więcej światła przy tej samej mocy niż jego pierwowzór. Dlaczego niektórzy tutaj stosują żarówki wstrząsoodporne zamiast halogenów? Tego nie wiem. Pewnie są to kwestie czysto ideologiczne, podobnie jak w przypadku użytkowników świetlówek T12.


Dzięki za poparcie, też uważam spór o nomenklaturę za niepotrzebny, a podstawowym celem była próba dowiedzenia się, w czym zwykła lepsza od halogenowej. Twoje wyjaśnienie jest oczywiście właściwe, ale jedynie w przypadku, gdy oświetlenie ma przede wszystkim wyglądać - w tym przypadku i żarówki węglowe są jak najbardziej właściwe i nawet lepiej spełniają tą rolę. Gdy oświetlenie ma oświetlać, oraz przy okazji wyglądać, to jego użytkownik dokonuje racjonalnego wyboru, który potrafi uargumentować. Tych właśnie argumentów (z marnym skutkiem) poszukuję.

KaszeL napisał(a):Temperaturę barwową zostawiam już w spokoju, bo między standardowymi 2700K a halogenowymi 3400K różnica jest po prostu zbyt mała. Oczywiście zakładając, że nie mam pod ręką niczego innego. (...)

Bardzo bym natomiast chciał poznać te żarówki, które osiągają prawie 40lm/W. Mam nadzieję, że nie mówimy tutaj o czymś, co ma trwałość liczoną w pojedynczych godzinach. Największe studyjne lampy halogenowe osiągają sprawność do powiedzmy 29lm/W przy mocy na poziomie 20kW. Im mniejsza moc, tym sprawność przy tym samym napięciu mniejsza. Przy sensownych do użycia mocach w domu ciężko przekroczyć 25lm/W. Wynik 40lm/W byłby po prostu genialny.


Omawiane halogeny mają 2800K, więc... różnica jest po prostu zbyt mała. Bez dodatkowych uwag ;)

Jako specjalista w tej dziedzinie wiesz przecież, że mówimy tutaj o żarówkach przewoltowanych - od razu wspomniałem o niskiej trwałości; mówimy o tym, że jest to możliwe, a nie praktyczne. W niskich mocach ciężko będzie (przy rozsądnej trwałości) o coś lepszego, niż dobra H7, mająca te 30 lm/W. Chyba, że odkryjesz pierwiastek wrzący w 6000K, wtedy zrobimy żarówkę o CRI 100, 95 lm/W i barwie dziennej, czym odeślemy Graphicę na w pełni zasłużoną emeryturę ;)

qba napisał(a):Ja bym halogenów E27 używał, gdyby był ich większy wybór, a powszechnie dostępne są tylko standardowe przezroczyste. Niektóre oprawy wręcz wymagają zastosowania mlecznej lub matowej bańki. Dla mnie ma znaczenie wygląd oprawy oraz samego źródła, żeby jak najbardziej do tej oprawy pasowało. Argument, że "ma świecić, a nie wyglądać" mnie nie przekonuje, zarówno w oświetleniu zewnętrznym, jak i wewnętrznym. Nie zniósłbym w pomieszczeniu w którym mieszkam jakiejś paskudnej oprawy.


Są dostępne halogeny przezroczyste w zwykłej bańce, świeczki, szyszki, płomienie itp. Różnice w ich wyglądzie w porównaniu z klasycznymi żarówkami są pomijalne, więc nie psują estetyki w zauważalnym stopniu. Halogeny matowe są bardzo trudno dostępne, więc musimy się zadowolić trochę mniej trudno dostępnymi matowymi klasycznymi żarówkami - z których i ja korzystam (minutowe światło szybkie na czas grzania MH, lub do ogrzewania pokoju ;) )
Avatar użytkownika
acb
 
Posty: 122
Dołączył(a): 8 września 2013, 15:45

Re: Żarówki

Postprzez qba » 1 lutego 2015, 01:28

KaszeL napisał(a):
qba napisał(a):Dla mnie ma znaczenie wygląd oprawy oraz samego źródła, żeby jak najbardziej do tej oprawy pasowało. Argument, że "ma świecić, a nie wyglądać" mnie nie przekonuje, zarówno w oświetleniu zewnętrznym, jak i wewnętrznym. Nie zniósłbym w pomieszczeniu w którym mieszkam jakiejś paskudnej oprawy.


Ale nie przekładasz tego jak wygląda, nad to jak świeci? :)
Nie znióśłbym w mieszkaniu nawet najlepiej świecącej, lecz paskudnej z wyglądu oprawy. Różne dekoracyjne żarówki powstały właśnie po to, aby upiększyć oprawę, choć w wielu wypadkach spełniają tylko rolę dekoracyjną.
RACJONALNE OŚWIETLENIE MIESZKAŃ SPRZĘTEM OŚWIETLENIOWYM "POLAM"
- ułatwia prace wykonywane w domu
- nie powoduje olśnienia i zmęczenia wzroku
- stwarza nastrój i warunki miłego wypoczynku
Avatar użytkownika
qba
 
Posty: 8431
Zdjęcia: 1020
Dołączył(a): 10 czerwca 2007, 19:15
Lokalizacja: WLKP

Re: Żarówki

Postprzez KaszeL » 1 lutego 2015, 01:47

acb napisał(a):Proszę bardzo, ekstremalnie pesymistycznie, liczymy:(...)
A teraz liczymy na przykładzie Kolegi sprzed kilku stron:(...)
Zatem jak widać, zakup żarówki o złotówkę droższej przynosi Ci 60,4 zł oszczędności.


Miazga ;) Ciekawe co teraz powiedzą :D

acb napisał(a):Jako specjalista w tej dziedzinie wiesz przecież, że mówimy tutaj o żarówkach przewoltowanych - od razu wspomniałem o niskiej trwałości; mówimy o tym, że jest to możliwe, a nie praktyczne. W niskich mocach ciężko będzie (przy rozsądnej trwałości) o coś lepszego, niż dobra H7, mająca te 30 lm/W.


Otóż to. Niskonapięciowe lampki halogenowe są bardzo dobre. 1650lm z 60W i trwałość na poziomie 4000h to żaden wyczyn. To jest co prawda "tylko" 27lm/W ale przy takiej trwałości to na prawdę nie ma się czego wstydzić.
Uwaga zły, zły admin. W razie problemów szukaj pomocy u dobrego -> neon44
Avatar użytkownika
KaszeL
Site Admin
 
Posty: 8705
Zdjęcia: 534
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań

Re: Żarówki

Postprzez toomm40 » 1 lutego 2015, 01:57

KaszeL napisał(a):Miazga ;) Ciekawe co teraz powiedzą :D


dobra, może i można sobie nadać niektórym żarówkom czy halogenom przydomek _energooszczędna_ , ale i tak nie kfalifikują się raczej do klasy energochłonności A , a ja to miałem wcześniej na myśli, tzn, porównywałem żarowe źródła z innymi(kompakty, LED itp ) ;)
TELAM - i wszystko jasne :D
Avatar użytkownika
toomm40
 
Posty: 5044
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 18 listopada 2011, 23:38
Lokalizacja: Poznań

Re: Żarówki

Postprzez JeD » 1 lutego 2015, 02:04

Dobra, wygrałeś bardziej się opłacają halogenowe. Choć, ja i tak rzadko używam żarówek, są w miejscach gdzie są często zapalane lub rzadko używane. A Halogen jedyny jest w toalecie. ale dzięki, za obszerne wypracowanie.
Nawet z pozoru najdziwaczniejsza, najskromniejsza pasja jest czymś bardzo, ale to bardzo cennym... ;)
#lubie_sode
Avatar użytkownika
JeD
 
Posty: 7307
Zdjęcia: 776
Dołączył(a): 22 marca 2012, 19:28
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Żarówki

Postprzez KaszeL » 1 lutego 2015, 02:33

toomm40 napisał(a):
KaszeL napisał(a):Miazga ;) Ciekawe co teraz powiedzą :D


dobra, może i można sobie nadać niektórym żarówkom czy halogenom przydomek _energooszczędna_ , ale i tak nie kfalifikują się raczej do klasy energochłonności A , a ja to miałem wcześniej na myśli, tzn, porównywałem żarowe źródła z innymi(kompakty, LED itp ) ;)


Akurat nie Cienie miałem na myśli :)
Uwaga zły, zły admin. W razie problemów szukaj pomocy u dobrego -> neon44
Avatar użytkownika
KaszeL
Site Admin
 
Posty: 8705
Zdjęcia: 534
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań

Re: Żarówki

Postprzez FOX » 1 lutego 2015, 22:01

ja w domu stosuje zarówno tradycyjne żarówki jak i halogenowe odpowiedniki.
Żarówki tradycyjne mają tą przewagę że są mniej wrażliwe na wstrząsy dlatego w każdej przenośnej oprawie warsztatowej lub biurowej zdecydowanie lepiej się sprawują.
Halogeny używam przede wszystkim w żyrandolach lub plafonach gdzie nie występują żadne wstrząsy tym sposobem ich żywotność jest bardzo duża
Avatar użytkownika
FOX
 
Posty: 1357
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 15 lipca 2007, 12:07

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Żarówki tradycyjne i halogenowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości