amisiek napisał(a):Może znak był tak "doskonałej" jakości, że po dwóch latach eksploatacji diody nadawały się na złom, do utylizacji? Niejednokrotnie widziałem poprzepalane LEDy w takich znakach - może to ten przypadek?
Coś jest na rzeczy bo dość sporo jeżdżę i widuje znaki w których parę sztuk LED już nie działa.