Gdy nie ma skali do porównania, taka rtęciówka wydaje się jakby była normalnej wielkości i na trzonek E40. A tymczasem to takie maleństwo na E27. W sumie szkoda, że nie robili na E14. Też fajna lampka by to była.
Zaleciało klasyką Widzę, że zaczynają Ci się podobać SL Te modele są z listopada 1982 roku, fajnie, że trafiły Ci się wraz z oryginalnym kartonem zbiorczym.
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
zawsze mi się podobały były czasy ,że sporo używaliśmy ich w domu , teraz wracają do łask i do używania. najbardziej lubię te najstarsze wersje z początków produkcji, one były chyba najlepsze i najtrwalsze.