Wystarczy poczytać na innych forach co i czemu
nawala w chińczykach. I nie piszę tu o oprawach ulicznych ale ogólnie. Cały szkopuł problemu tkwi w cholewnie niestarannej produkcji czy montażu. Radiator owszem istnieje ale na przykład między diodą a radiatorem znajduje się gruba warstwa farby albo nie ma pasty termoprzewodzącej i jest farba.. I tym sposobem oprawa zdycha, przegrzewając się. Same elementy składowe jeszcze ujdą ale największy ból to właśnie zgranie wszystkiego.
Osobiście jestem za
ledyzacją wszystkiego, tylko na głównych ulicach bym zostawił MH
Nie lubię sody.