Winda korbowa do opuszczania opraw na przewieszkach
przez rtęciówka 22 kwietnia 2008, 19:19
Zacząłem się zastanawiać, jak były zbudowane systemy opuszczania opraw, których elementami były windki.
Spójrzmy na to z punktu widzenia fizyki. Systemy mogły być oparte na bloku ruchomym i bloku nieruchomym.
Najprawdopodobniej były budowane głównie na bazie bloku nieruchomego. W tym wypadku windka jest obciążona całym ciężarem oprawy.
Blok nieruchomy zmienia jedynie zwrot siły.
No, no - rtęciówko! , zadziwiasz mnie! Myślałem, że jestem jak ten ostatni Mohikanin, jedynym "wariatem" i pasjonatem tych sympatycznych mechanizmów, a tu proszę
Gdy chodzi o sposoby opuszczania opraw montowanyuch na przewieszkach, to było ich kilka.
1.
Jeden, to opuszczanie oprawy ze środka ulicy na jej bok, w skos, czyli na chodnik. W tym wariancie, nie używano sprzęgła, czyli oprawa zjeżdżała na dół i to wraz z kablem zasilającym
2. Drugi sposób to opuszczanie oprawy ze środka ulicy na środek ulicy, czyli pionowo w dół, ale bez kabla zasilającego, który kończył się w sprzęgle.
Wówczas ostatnie koło odciągowe było w górnej części sprzęgła.
2.a) podwariant: opuszczanie oprawy pionowo w dół ze słupa typu pastorał (także bez kabla zasilającego) Załączam zdjęcie, które Neon kiedyś wkleił na początku tego wątku:

- new schemat.jpg (80.69 KiB) Przeglądane 3141 razy
Do tego dołączam zdjęcia z przedwojennej książki (mój mały bestseller), tam w zasadzie oba sposoby opuszczania opraw z przewieszek są potwierdzone, tylko lepiej narysowane:
Oznaczenia na rysunku:
1 - linka przewieszki umocowana na hakach do muru z 2 stron
2 - przewód zasilający
3 - windka korbowa
4 - sprzęgło z kółkiem odciągowym (schemat sprzęgła też już tu gdzieś umieszczałem)


Jak widać, nie było rozwiązania z kółkiem odciągowym umocowanym na środku przewieszki. Coś podobnego istaniało, ale wówczas to kółko było umocowane do sprzęgła, co widać na tych starych fotkach.
Nie spotkałem się natomiast z pomysłem rtęciówki, czyli dodatkowego koła redukującego ciężar oprawy. Z tym radzono sobie inaczej:
Dobierano po prostu grubość linki do ciężaru oprawy. Foto:

- DSCN4960.jpg (136.37 KiB) Przeglądane 3141 razy
UWAGA: kółka odciągowe występowały w wersjach:
- zaprawione w murze na wysokości haka odciągowego przewieszki
- zaczepiane do haków odciągowych przewieszek (widoczne w dolnej części zdjęcia:)
Foto:

- DSCN4332.jpg (138.29 KiB) Przeglądane 3141 razy
To tyle, musze przyznać, że napisanie tych kilku wyjaśnień zajęło mi trochę czasu, ale cóż, taka pasja!