Ostatnio porównywałem obecny stan wagonów oraz innych pojazdów które kiedyś uchwyciłem i doszedłem do wniosku, że obecnie nie ma już żadnych sprawnych wagonów PR i PKP IC z umywalnią. Kuszety 110Ac wszystkie odstawione, ostanie 5 sztuk sprawnych barów 113A (4 luxy na nowych wózkach i jeden klasyk: http://wgk.cal.pl/details.php?image_id=13860 ) miało umywalnie już wcześniej zlikwidowane, reszta 113A z których część miała umywalnie jest skasowana lub gnije w krzakach. Zwykłych 111A i 112A z umywalniami też nie ma. Dla przypomnienia drzwi wejściowe do umywalni wyglądały tak:
Plafoniera dwupłomienna wewnątrz:
W tym wagonie jako oświetlenie przedsionka były świetlówki:
Obecnie przedziałówki z gołymi świetlówkami i często im towarzyszącymi plafonierami dwupłomiennymi w przedsionkach, stałych się bardzo rzadkie. Świetlówki w przedsionku jak na zdjęciu powyżej to ma wspomniany wcześniej ostatni bar 113A na klasycznych wózkach (w sali jadalnej niestety są halogeny). Wkrótce takie widoki będą już historią:
EDIT: Ten ostatni 113A na klasycznych wózkach od pół roku już nie jeździ.
Wygrzebane na dysku wcześniej nie uploadowane zdjęcia tego ostatniego 113A na klasycznych wózkach, zdjęcie z zewnątrz z widocznym światłem świetlówek przez okno w drzwiach:
Widok na oprawę świetlówkową w przedsionku, zdecydowana większość 113A miała w przedsionku plafoniery dwupłomienne:
Jak mówiłem w sali jadalnej były halogeny, konkretnie z tego wagonu nie mam zdjęć tej części, więc pokażę zdjęcie z innej sztuki która miała tak samo zmodyfikowane wnętrze:
Chodzi o klasyczne dwupłomienne czy te nowe w wagonie barowym? Te drugie szkło. Co do pierwszych to nie jestem pewien, choć to chyba jest szkło, jeśli by to był plastik, to dziwne, że nigdy nie trafiłem na klosze pożółkłe od UV.
Zróżowiała świetlówka w nowych oprawach oświetlenia mieszanego klasyczno-nowego jednostki EN57-1828:
Przy okazji, po roku od wkręcenia, nie ma śladu po Polampach 25W jakie były w tej jednostce.
Henschel w odmianie przystosowanej do przewozu niepełnosprawnych, oświetlenie było tylko częściowo załączone, w przedsionkach i w korytarzu bocznym świeciła się tylko połowa świetlówek, a w przedziałach świeciły się tylko żarówki, naciskanie łącznika kołyskowego w przedziale nic nie dało, świetlówki pozostawały zgaszone:
Jakiś czas temu była dyskusja o sensowności zastosowania w plafonierach w WC jednostek EN57 żarówek na dwa różne napięcia, czyli 220V w przypadku żarówki oświetlenia głównego i 110V dla żarówki awaryjnej. Taki układ połączeń widać na schemacie instalacji oświetleniowej. Udało się zdobyć dowód bezpośrednio potwierdzający zastosowanie takiego rozwiązania, na żarówce oświetlenia głównego jest nadruk mówiący, że jest to żarówka na napięcie 230V (zdjęcie zrobione w EN57-1758 należącej do SKM):
Przedwojenne EZT dla S-Bahn, Berlin z których część trafiła po wojnie do trójmiejskiej SKMki, miały oświetlenie w postaci żarówek 110V. W tych EZT instalacja była podzielona tak, że jeden obwód był zasilany tylko podczas pracy przetwornicy, a drugi podczas zasilania z akumulatorów. Efekt jest taki, że przy przejeździe przez izolator zapadają na chwilę ciemności, gdyż w obwodzie akumulatorowym znajdują się pojedyncze słabe żarówki i to oświetlenie bardziej pełni rolę awaryjnego. Widać to od 1:08:
W czechosłowackich EZT serii 460 i 560 zastosowano taki patent, że podświetlenie stopni świeci się tylko, gdy maszynista lub kierownik ustawi przełącznik drzwi w pozycję otwarte (w porównaniu EN57 to drzwi się otworzą dopiero gdy dodatkowo pasażer pociągnie klamkę drzwi):
Ostatnio edytowano 3 stycznia 2017, 07:46 przez trojmiejski, łącznie edytowano 1 raz