Oświetlenie pojazdów kolejowych

Oświetlenie we wszelkiego typu pojazdach takich jak: samochody, autobusy, ciężarówki

Re: Oświetlenie pojazdów kolejowych

Postprzez MRP200 » 5 grudnia 2016, 21:33

trojmiejski napisał(a):Przedwojenne EZT dla S-Bahn, Berlin z których część trafiła po wojnie do trójmiejskiej SKMki, miały oświetlenie w postaci żarówek 110V. W tych EZT instalacja była podzielona tak, że jeden obwód był zasilany tylko podczas pracy przetwornicy, a drugi podczas zasilania z akumulatorów. Efekt jest taki, że przy przejeździe przez izolator zapadają na chwilę ciemności, gdyż w obwodzie akumulatorowym znajdują się pojedyncze słabe żarówki i to oświetlenie bardziej pełni rolę awaryjnego.

Tyle, że izolator sekcyjny kolejowy nie powoduje przerwy w zasilaniu pociągu. Wręcz przeciwnie. Jego rożki są tak rozmieszczone, że ślizg pantografu na chwilę zwiera dwie sąsiednie sekcje zasilania. Podobnie dzieje się na izolowanym przęśle naprężania.
MRP200
Moderator
 
Posty: 4293
Zdjęcia: 639
Dołączył(a): 21 września 2009, 07:25
Lokalizacja: PWA / Kostrzyn Wlkp

Re: Oświetlenie pojazdów kolejowych

Postprzez trojmiejski » 5 grudnia 2016, 21:47

Akurat S-Bahn w Berlinie jest zasilany z 3-szyny więc przerwy w zasilaniu są czymś częściej spotykanym. W egzemplarzach które później trafiły do SKM montowano pantografy ze względu na zasilanie SKM w postaci napowietrznej, a to rozwiązanie zostało wybrane, gdyż z góry założono podniesienie napięcia do 3kV po kilkunastu latach.

Dla formalności wrzucam wcześniej przedstawione zdjęcie zrobione w EN71-035 na którym widać świetlówkę i oprawę z prawdopodobnie przebitym kondensatorem zapłonowym:
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
trojmiejski
 
Posty: 11237
Zdjęcia: 3344
Dołączył(a): 23 października 2011, 23:33

Re: Oświetlenie pojazdów kolejowych

Postprzez MRP200 » 5 grudnia 2016, 22:03

W sumie masz rację z tym podejrzeniem zwartego kondensatora rozruchowego. Ale prąd płynący przez skrętki musi być spory, że skrętki aż tak silnie się rozżarzają. Pytanie, jak długo w takim stanie to pociągnie. W typowym układzie sieciowym z magnetycznym dławikiem, przy zwartym zapłonniku, czasami ledwo widać żarzenie się skrętek.
MRP200
Moderator
 
Posty: 4293
Zdjęcia: 639
Dołączył(a): 21 września 2009, 07:25
Lokalizacja: PWA / Kostrzyn Wlkp

Postprzez Farel03 » 5 grudnia 2016, 22:22

To nie zawsze. Na współczesnych statecznikach skrętki bardzo słabo się tlą. Natomiast kiedy użyjesz już np. FLa sprzed lat 90tych , to już grzanie skrętek będzie bardziej widoczne.
Lepsze jest wrogiem dobrego. Najprostsze rozwiązania są najlepsze
Avatar użytkownika
Farel03
 
Posty: 2302
Dołączył(a): 10 sierpnia 2015, 21:19
Lokalizacja: Kraków

Re: Oświetlenie pojazdów kolejowych

Postprzez Lampka » 5 grudnia 2016, 22:41

Tutaj znaczenie ma jednak też napięcie w sieci - tam, gdzie ma ono normalną wartość lub jest nieco zawyżone, skrętki świetlówek będą się wyraźniej grzać.
Ale faktem jest, że albo prąd pracy w tych układach jest wbrew pozorom duży i rurki te są dobrze dociążone (jak rurki na elektronikach kompaktów Osram / Philips), albo tutaj jednak padł również jakiś inny element w układzie i rezonans nadal następuje... Coś musiało zewrzeć skrętki, ale może któreś trafo w układzie jest uszkodzone, albo jakiś inny element...
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6579
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: Oświetlenie pojazdów kolejowych

Postprzez trojmiejski » 5 grudnia 2016, 23:04

Świetlówki 25W teoretycznie wymagają 0,29A, a oprawy w EN57 zapewniają 0,35A więc pewne przeciążenie cały czas występuje.
Avatar użytkownika
trojmiejski
 
Posty: 11237
Zdjęcia: 3344
Dołączył(a): 23 października 2011, 23:33

Re: Oświetlenie pojazdów kolejowych

Postprzez Lampka » 5 grudnia 2016, 23:42

W tej sytuacji mocne świecenie żarników można wytłumaczyć ich dobrym dociążeniem.
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6579
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: Oświetlenie pojazdów kolejowych

Postprzez trojmiejski » 5 grudnia 2016, 23:57

Ciekawe jak świeciłaby metrowa T8 36W w tej uszkodzonej oprawie? W EN71-044 jak kiedyś pokazałem (oraz w EN57-1826 której nie pokazałem) takie świetlówki Philipsa wkręcili. Świecą bardzo dobrze, nawet lepiej niż T8 23W Philipsa. Do tego te 36W 1m przy barwie 840 dają czystą biel, a 23W 840 mają lekko oliwkowy zafarb.
Avatar użytkownika
trojmiejski
 
Posty: 11237
Zdjęcia: 3344
Dołączył(a): 23 października 2011, 23:33

Re: Oświetlenie pojazdów kolejowych

Postprzez trojmiejski » 6 grudnia 2016, 07:45

Swoją drogą to o dobrym obciążeniu rur może świadczyć fakt, że jak w październiku zeszłego roku na trasę wyjechała po rewizji jednostka EN57-1828 ze świeżymi Polampami 25W z 1978 i 1979, to nie upłynął nawet rok, a wszystkie Polampy zostały wypalone. Z drugiej strony wiele Philipsów 23W potrafi więcej przeświecić, od rewizji niektórych jednostek z nimi upłynęło trochę czasu, a te Philipsy nadal świecą, choć jest już trochę z wyraźnymi znakami zużycia.

Zdjęcie z czerwca tego roku:
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
trojmiejski
 
Posty: 11237
Zdjęcia: 3344
Dołączył(a): 23 października 2011, 23:33

Re: Oświetlenie pojazdów kolejowych

Postprzez trojmiejski » 7 grudnia 2016, 00:03

Oświetlenie awaryjne w EN57-1757:
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
trojmiejski
 
Posty: 11237
Zdjęcia: 3344
Dołączył(a): 23 października 2011, 23:33

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oświetlenie w motoryzacji

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości