To jest jedna możliwość, opcja druga to zabezpieczenie klosza przed poluzowaniem się, tak jak stosuje się trzonki bagnetowe zamiast gwintów E14 i E27.
Oświetlenie awaryjne EN57-972:


Przy oświetleniu awaryjnym w WC jest ciemno gdyż nie żarówek dużej mocy na 110V z trzonkiem Ba15d. To nie znaczy, że z automatu przy oświetleniu głównym jest zagwarantowane, że będzie jasno. Żarówek 220V jest szeroki wybór i choć Pafawag zalecał stosowanie w WC żarówek 40W to w praktyce zdarza się, że wkręcona jest słabsza żarówka:

Dobrze, że chociaż w taki sposób rozwiązano oświetlenie awaryjne 110V w postaci żarówek 8W, w EN57 takie żarówki są po dwie sztuki na oprawę świetlówkową i jedna sztuka w plafonierze dwupłomiennej w WC. Tymczasem poprzednik EN57 czyli EW55 miał oprawy świetlówkowe bez żarówek, w WC była plafoniera jednopłomienna wyłącznie z żarówką 220V. Jedyną formą oświetlenia awaryjnego były plafoniery na jedną żarówkę 40W 110V, po jednej sztuce na przedsionek wejściowy. Niestety jedyne dotychczas poznane zachowane ujęcia wnętrza jak fragmenty serialu Zmiennicy nie pokazują wyglądu opraw.
Przy okazji ciekawostka, nie tylko Philips lecz także Osram i Narva oferuje metrowe 36W i ciekawy jest zapis, że te świetlówki nie są przewidziane do używania w oświetleniu ogólnym, lecz przeznaczone do transportu publicznego. W przypadku Polski akurat faktycznie tak jest, że jedynym miejscem gdzie można spotkać takie świetlówki są EN57 i pochodne. Do tego w przypadku Osrama nie jest dostępna barwa 865 choć Philips i Narva oferują takie świetlówki:
https://www.osram.com/osram_com/product ... =ZMP_60437Oryginalne korytarza bocznego zachodnioniemieckiego wagonu z lat 50-tych lub 60-tych:
