przez Farel03 » 19 marca 2017, 15:13
W OPKach motylki sypią się na potęgę , ale nie wszystkie. W szkole konserwator zauważył pewną zależność - motylki , które bardzo szybko żółką trzymają się bardzo długo (mimo kompletnego złółknięcia) a te , które nie chcą żółknąć bardzo szybko zaczynają się sypać
Lepsze jest wrogiem dobrego. Najprostsze rozwiązania są najlepsze