robert03 napisał(a):Na przedostatnich fotkach widać "fachowość" elektromonterów którzy zakładali świetlówki. Niepowkręcane osłony oprawek świadczą o niechlujstwie montera.
Spotykałem sie też z wyrzucaniem tych osłon bo założyć to na świetlówkę to strasznie ciężka, dodatkowa praca.
Takie niechlujne zabiegi z obręczami to częsta sprawa, jak w podstawówce załatwiałem świetlówki z wymian w szkole, gdzie też czesto stosowano te oprawy, to także dostawalem je nieraz z tymi obręczami na koncach rur. W sumie dziwne że w ogóle w szkolnych klasach stosowano masowo tego typu oprawy ale to już osobny temat.