Kwiatów w Olsztynie wydaje mi się, że było całkiem sporo jak na miasto tej wielkości. Bardzo fajnie były te na Pl. Solidarności w centrum 2 szt 10 OURW z głowicami takimi jak powyżej - tutaj jedyne znane mi ich zdjęcie z 2005 r.
https://www.moje-fotografie.olsztyn.pl/ ... 501002.jpg Fajnie wygądały tak gęsto zamontowane OURW - pod koniec ich istnienia świeciła tylko jedna oprawa, oczywiście z WLSP, wycleciały przy okazji przebudowy placu. Kwiaty stawiano głównie przy ważniejszych skrzyżowaniach, z głowicami takimi jak na powyższych zdjęciach - np. na Pl. Roosevelta w centrum gdzie wisiały wspomniane przez kolegę qba OUR700 (z czterech masztów do dzisiaj przetrwały trzy, po 2-3 SGS) czy na skrzyżowaniu ul. Obrońców Tobruku, Warszawskiej, Armii Krajowej (wyleciały przy przebudowie skrzyżowania kilka lat temu) Były też całe kwiatowe ulice - np. Pstrowskiego (w większości maszty z długimi wysięgnikami jeszcze istnieją ale zostały dość niefortunnie zmodernizowane) czy krzyżująca się z nią Synów Pułku... Z oryginalnie zachowanych dużych kwiatów zostały te przy Uranii (6 szt - 10 X ORZ7/2) ale w najbliższych latach hala będzie przebudowywana więc ich dni są już niestety policzone, kwiaty na dworcu autobusowym (10 OURW 400-1) ale w miejscu placu ma powstać galeria handlowa w ramach budowy nowego dworca...
trojmiejski napisał(a):Z tego co wiem to w Olsztynie lubiano OURW jednolampowe, charakterystyczne było to, że w późniejszym okresie eksploatacji stosowano masowo WLSP.
Tak ale lubiano też bardzo dwulampowe
Między innymi prawie cała ul. Dworcowa (jedna z najdłuższych w mieście, prowadzi od dworca i przecina niemal całe osiedla mieszkaniowe z lat 70-80 - Pojezierze i Kormoran) była nimi oświetlona do 2007 r., wszystko z WLSP. WLSP występowało zresztą w prawie wszystkich oprawach rtęciowych w Olsztynie. Takie lampy stosowano nawet na osiedlach domków jednorodzinnych. Chyba tylko w OUR125 w oświetleniu ulicznym świeciły do końca rtęciówki.