Polecam taki projekt, jest bardzo łatwy do wykonania, efekt jest naprawdę świetny, koszt wykonania jest porównywalny z kupnem gotowych lampek LED, neonówki się nie grzeją, więc moim zdaniem są bezpieczne. Potrzeba odpowiedniej ilości lampek neonowych, pasujących oporników i plastikowej koszulki termokurczliwej o wewnętrznej średnicy 6mm. Użyłem pojedynczego przewodu - linki o przekroju 0,5mm2. Jeżeli chcemy 20 świeczek, potrzeba koło 14 metrów przewodu i 2 metrów koszulki.
Przewód odizolowujemy co 24cm (po 1 centymetr gołego drutu tyle razy ile chcemy mieć świeczek w zestawie), zginamy i posrebrzamy cyną. Do jednej nóżki neonówki lutujemy rezystor i pierwszy przewód, do drugiej nóżki drugi przewód, tak że lampki są połączone równolegle. Jedno z wyprowadzeń lampki trzeba dodatkowo zaizolować (ja zrobiłem to tą samą koszulką termokurczliwą), żeby nie mogły się dotknąć i spowodować zwarcia. Na koniec zabezpieczamy całość od zewnątrz drugą warstwą koszulki termokurczliwej, tak żeby całkowicie wyeliminować ryzyko porażenia. Na zdjęciach widać dość dobrze, jak to zrobiłem.
W sumie dziwię się, że nie zrobiłem tego wiele lat wcześniej. Polecam każdemu, mały wysiłek a dużo radości, no i mamy unikat, którego nie da się kupić

@ Trójmiejski: Dzięki za pokazanie tych fabrycznych "neonowych swjeczi", jednak były takie pomysły

Produkt wygląda na lata 60. Nic dziwnego, że teraz ciężko znaleźć takie w handlu... Ciekawe, czy były tylko w ZSRR? Używając białej koszulki termokurczliwej, można by takie wykonać w miarę łatwo samemu.

@ litak1: Pokaż wersję na E27
