Planuję zmienić swój rzutnik na inny, który nie jest domowej roboty, tylko całkiem niezłym (jak na moje potrzeby) rzutnikiem wyprodukowanym seryjnie.
Ten rzutnik jest tani, jak dobrze pójdzie, to jeszcze w tym tygodniu będę go mieć.
Ale już wiem, że jako lampę zastosowano w nim żarówkę halogenową 35W z odbłyśnikiem, typu MR-16. Co więcej, producent przewidział użycie rzutnika obiektywem do góry, co oznacza, że optyka i matryca wytrzymuje cale ciepło żarówki (a właściwie to, które nie jest wywiane na zewnątrz przez wentylator). A ponieważ ciepło zawsze idie do góry, to przy ustawieniu pionowym, leci prosto na matrycę LCD.
Oglądałem obraz z tego projektora (na oryginalnej żarówce) i wcale nie jest on zły.
Ponieważ jeszcze tego urządzenia nie mam, to nie wiem, czy w im w ogóle coś da się zrobić, jak wygląda wewnątrz, ale już zapytam o pewne sprawy.
Ponieważ zastosowano żarówkę, myślę, że nie powinno być problemu z uruchomieniem rzutnika bez niej, w przeciwieństwie do projektorów komputerowych, których uruchomienie z niestandardową lampą jest trudne, o ile się da (zależy od tego, jak dany model jest zrobiony).
Planuję zastosować lampę metalohalogenkową. Posiadam taką o mocy 150W z RX7s, taką, która ma trzonek z obu stron i wkłada się ją pomiędzy sprężynujące końcówki uchwytu w oprawie.
Jednak wydaje mi się, że do tego celu najlepsza byłaby lampa typu PAR o średnicy podobnej do oryginalnej żarówki. Takie lampy mają moc 35W, chyba 70W może tez, w każdym razie 150W są już większe i może się nie zmieścić. Tylko wydaje mi się, że takie lampy będą drogie.
Jeszcze są lampy z trzonkiem G12, taka wydawałaby się lepsza od lampy z trzonkiem RX7s, tu też bym rozważał, czy 70W, czy 150W.
Przy montażu lampy innej niż PAR, zastosowałbym odbłyśnik wyjęty z rzutnika do slajdów.
Posiadam dławiki do wszystkich wymienionych mocy (35,70 i 150), więc z zasilaniem nie będzie problemu.
Cel tego całego majstrowania jest jeden: zwiększyć, w miarę możliwości, jasność projektora. Rzecz jasna, nie oczekuję jasności na poziomie 2000 lumenów (nawet 1000 się nie wyciągnie), ale, jeżeli można chociaż trochę zwiększyć jasność, to czemu by tego nie zrobić.
W takim razie przechodzę do pytania, od którego zależy, jaką lampę można w ogóle rozważać:
Wiedząc, że lampy metalohalogenkowe mają prawie 5-krotnie większą skuteczność niż lampy żarowe, wydaje mi się, że mają również mniejszą emisję ciepła niż żarówki. Ale to nie zmienia wątpliwości, że zawsze jakaś emisja jest, więc to też trzeba wziąć pod uwagę przy wyborze mocy lampy.
Którą moc (35,70,150W) można wstawić w miejsce halogena 35W, żeby nie ryzykować przegrzania i uszkodzenia sprzętu?