



Najpierw zdjęli przewody, lampę i uchwyty mocujące wyprowadzenie na słup. SGS czeka na przemontowanie na nowy wysięgnik z uchwytami do słupa wirowego.


Chłopaki męczą się z wyrwaniem z ziemi rury z kablem (niektórzy mają już nowe ubrania robocze)

I już wyjęcie słupa. Ten udźwig pamięta chyba jeszcze stan wojenny


I wygląd już nowego słupa po tygodniu. Zamontowali od tego słupa do kolejnego jakąś linkę nośną.



