przez neon44 » 26 września 2009, 16:05
Akurat mycie i malowanie zapewne przyjemności nie dostarcza
Ja marzę o takim czymś, żeby wjechać koszem, i zrobić kompleksową konserwacje słupa tj. czyszczenie klosza, malowanie słupa, ewentualnie wymiana lampy, to jest fajne

, ale jeżeli trzeba zrobić tak ciąg takich słupów na ulicy, to faktycznie nie jest to przyjemne

, a tym bardziej jeżeli ktoś robi to na co dzień, bo ja jak i pewnie wielu forumowiczów, to pasjonaci, i inaczej na to patrzą

W poszukiwaniu miejsc gdzie występowały bądź występują duże kwiaty opraw oświetleniowych...