
Wygląda bardzo ładnie po renowacji
neon44 napisał(a):Świetne ujęcia OURów. Dobrze, że jeszcze ich nie zdemontowano
OBp napisał(a):neon44 napisał(a):Świetne ujęcia OURów. Dobrze, że jeszcze ich nie zdemontowano
Właśnie źle![]()
![]()
![]()
U mnie na jednej uliczce są oprawy OUR-125-1 i świeci to tragicznie... Oprawy są zamontowane na co drugim albo nawet na co trzecim słupie, mają zasyfione klosze, zdechłe rtęciówki...
Oskard kiedyś pisał, że ta oprawa jest idealna na małe ulice, bo nie świeci zbyt mocno, oczywiście zgodze się w 100%, ale trzeba brac także pod uwagę zużycie energii oraz jakośc wykonania tej oprawy.Ta oprawa nie ma żadnej szczelności, rdzewieją metalowe elementy, zresztą kilka stron wcześniej przedstawił te wady kolega Whites. Oprawa pobiera także duże ilości energii - zużywa 125W, a spokojnie mogła by ją zastąpic sodówka albo MH o mocy 70W i pewnie i tak byłoby jaśniej, bo nowe oprawy mają lepsze odbłyśniki od takiej padaki. Reasumując - stosowanie tej oprawy z ekonomicznego punktu widzenia jest nieuzasadnione, wogóle stosowanie rtęciówek jest nieuzasadnione. Po co je montowac, przeciez to się po prostu nie opłaca! Przy takim samym poborze energii dają dwa razy mniej światła od sody
czy MH.
DocBrown napisał(a):
Przeginasz, tak samo zresztą jak Whites....
Mam OUR i wady o których piszesz (nieszczelność i rdza) to wynik wieku oprawy (rdza) i niechlujstwa monterów (nieszczelność). Moja OUR jak się uda zostanie jak już zdobęde klosz zainstalowana na moim podwórku i będzie co noc świeciła, dostanie nową uszczelke i gotów jestem sie założyć, że nieprędko się w niej klosz zagnoi. Widziałem zadbane OURy wiele razy w akcji i niestety, ale soda 70W wysiada przy tym.
Powrót do Zewnętrzne oprawy żarowe i wyładowcze
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości