andrzejlisek napisał(a): Ciekawe, jaką moc pobierają urządzenia potrzebne do chłodzenia tej lampy. Tą moc można zaliczyć jako straty energii, bo nie wytwarzają światła, ale muszą pracować, żeby xenon świecił.
Znalazłem jedynie
coś takiego i przetłumaczyłem:
Podczas normalnej pracy, szklana bańka lampy nagrzewa się do około 720 stopni Celsiusza. Aby zabezpieczyć lampę przed przegrzaniem, przez złącza pompuje się do środka elektrod destylowaną, dejonizowaną wodę, z prędkością przepływu 30 l na minutę, przy ciśnieniu 0,69 MPa (!!!). Powietrze, napędzane przez wentylatory w wymuszonym obiegu w oprawie lampy, przemieszcza się z prędkością 34 m3 (1200 stóp sześciennych) na minutę. Lampa ta pracuje przy napięciu 37,5V DC i prądzie 400A, do zapłonu potrzebuje impuls wysokiego napięcia 50kV.
W mniejszych modelach lamp stosuje się także zapłon na gorąco.
Wbrew pozorom nie jest to największy generator ciepła, projektory z węglowymi lampami łukowymi wydzielały ponad 20kW ciepła i miały znacznie mniejszą trwałość. Żarówki dużej mocy też wymagały podobnie intensywnego chłodzenia wentylatorem, przypuszczam, że 10 kW "Bestia" Razno generuje większą ilość ciepła niż 15 kW lampa ksenonowa IMAX.
Edit - szybko piszecie, zanim przeliczyłem anglosaskie jednostki na "normalne" to już kilka postów było...
Lubię dobre światło.