Motoryzacja (technika, porady, opinie, historia)

[DocBrown]

Ja pamiętam, że Fiata 126P miała moja babcia dość dawno temu, z tego co wiem, nie był to wielce awaryjny samochód, była to wersja z starą deską rozdzielczą, oraz chromowanymi zderzakami, takim fiatem to bym nie pogardził, pomalować ładnie, wymienić silnik na coś rozsądniejszego i można by wnerwiać dresiarzy na mieście
Niestety nie jest to bezpieczne auto, pamiętam jak parę lat temu jeszcze jak moim Audi jeździł ojciec uderzył w niego Fiat 126P, w Audicy tylko zderzak się wyhaczył z zaczepów, natomiast w Fiacie nieźle powyginały się blachy

[leon0785]

jak dla mnie bedzie to zawsze zlom i najgorszy samochod jaki produkowano dla mnie niema on wartosci nawet najbardziej odpicowany wygląda kiczowato
a jesli chodzi o filmiki na jutbe z dobijania ich to niektore sa nawet ciekawe
duzo bardziej cenie fiata 125p to dopiero byla porządna maszyna, zaden maluch mu nie dorówna

Wież mi albo nie ale gdybym pokazał to co teraz napisałeś o Fiacie 126 ludzią, którzy zajmują sie na poważnie starą klasyczną motoryzacją i restałrowaniem starych samochodów to po przeczytaniu twych słów po prostu parskneli by smiechem

[Whites86]

jak dla mnie bedzie to zawsze zlom i najgorszy samochod jaki produkowano dla mnie niema on wartosci nawet najbardziej odpicowany wygląda kiczowato
a jesli chodzi o filmiki na jutbe z dobijania ich to niektore sa nawet ciekawe
duzo bardziej cenie fiata 125p to dopiero byla porządna maszyna, zaden maluch mu nie dorówna

Wież mi albo nie ale gdybym pokazał to co teraz napisałeś o Fiacie 126 ludzią, którzy zajmują sie na poważnie starą klasyczną motoryzacją i restałrowaniem starych samochodów to po przeczytaniu twych słów po prostu parskneli by smiechem

i co by tym zdzialali ? nic ;]
taka jest prawda duzy fiat byl w porównaniu z maluchem ekskluzywną limuzyną, mieć odpicowanego 125p to dopiero jest coś, maluch nigdy niebedzie bardziej wartosciowy
powiem nawet wiecej ten samochod powinni przestać produkowac w 91 tak jak duzego fiata, a tlukli go az do 2001r jak dla mnie swiadczyło to tylko o naszym zacofaniu technologicznym tymbardziej porównując co w tych latach produkowali nasi sasiedzi
do dzis wiekszosc ludzi na malucha reaguje z lekką pogardą, i szczeze bardzo się ciesze ze w ostatnich latach praktycznie wymiotlo je z ulic

[leon0785]

Ale niestety prawda jest taka że kolekcjonersko Polski Fiat 125p to w Europie nic nie warty złom bo to składak dwóch modeli Fiata zrobiony specjalnie na potrzeby biednych Polaków. Oczywiście był model włoskiego Fiata 125 ale to zupełnie inna bajka. A 126 był produkowany we Włoszech i taki sam technicznie był produkowany w Polsce. Było to auto znane w Europie i na całym świecie i ma dziś swoją cene a 125p nie bo nikt o nim prawie nie słyszał, nawet w bloku wschodnim te samochody nie zrobiły wielkiej kariery bo popularniejsze były radzieckie Łady.
Mając ładnego Fiata 126 z pierszej serii czyli lat 1972-77 nie wstydziłbym się nim jechać np na zlot Fiatów do Turynu napewno wzbudził by uznanie znawców tematu. Natomiast mając Polskiego 125p już raczej bym się nie wybrał bo z czym niby miałbym tam jechac z tanią podróbą.

[Whites86]

oj widze malo wiesz o 125P to nie byla tania podróba przynajmiej nie te z 1 serii produkowane na licencji
nawet w czasach ich świetnosci malo kogo bylo stac na niego
pozatym w latach 70 dosyc duzo ich eksportowano szczegolnie do anglii gdzie byly dosyc popularne

[leon0785]

Zdziwiłbyś się ile wiem o starych samochochdach. Motoryzacja to moja największa pasja jeszcze większa od oświetlenia interesuję się nią od dzieciństwa i to na poważnie a nie dla jaj. A mniej więcej od 8 lat iteresuje się tylko klasyczną motoryzacją szczególnie youngtimerami a mój konik i specjalizacja to modele Fiatów z lat 60 i 70 tak więc nie sądze żeby w tematyce modelu 125 mnie coś jeszcze zaskoczyło

[DocBrown]

Widze dyskusje nad tym co lepsze: mały, czy duży fiat
Ale ja i tak wolę Audi 80
A z PRLowskich pojazdów, to FSO Polonez, też najlepiej pierwsza seria z chromem

[Whites86]

Zdziwiłbyś się ile wiem o starych samochochdach. Motoryzacja to moja największa pasja jeszcze większa od oświetlenia interesuję się nią od dzieciństwa i to na poważnie a nie dla jaj. A mniej więcej od 8 lat iteresuje się tylko klasyczną motoryzacją szczególnie youngtimerami a mój konik i specjalizacja to modele Fiatów z lat 60 i 70 tak więc nie sądze żeby w tematyce modelu 125 mnie coś jeszcze zaskoczyło

w takim razie dziwie ci sie czemu twierdzisz ze 126p jest duzo cenniejszy od 125p naprawde sie dziwie wystarczy spojrzec nawet za ile zł idą takie juz naprawde wiekowe w bardzo dobrym stanie, malucha to za pare flaszek mozna dostac, te najbardziej odpicowane to rzadko kiedy przekraczają 1500zł no chyba ze wyjmiesz takiego ktory ma wszedzie folie fabryczne to moze ktos sie rzuci

[leon0785]

Whites ale ja mówię w konspekcie Europejskim nie polskim
Fakt u nas w Polsce trzeba więcej zapłacić za 125p za ładny egzemplarz z przed 1975 roku 10 tyś zł trzeba dać, ale wiem też że Malucha z lat 1973-77 nie kupisz już za flaszke ani za nawet 1000zł bo te najlepiej zachowane egzeplarze chodzą już po 5 tyś zł wiem bo sam poluje na takiego i naprawdę trudno jest już znaleźć igiełkę z detalami włoskimi bo większość to niestety egzemlarze pokombinowane z nieorginalnymi detalami nadwozia.
Oczywiście są szroty po 1000 zł po 500 zł ale to nie to, to po prostu szrot w który trzeba będzie włożyć bardzo dużo pracy i pieniędzy aby doprowadzić do stanu idealnego.
Cieszy mnie jedno, że ostatnio w Polsce zaczynają się pojawiać nawet bardzo rzadkie włoskie wersje 126 frykasy. Kolecjonerzy Fiatów ściągają takie z Włoch i Niemiec i wystawiają takie na aukcje w Polsce. Ostatnio obserwowałem taką aukcję koleś opychał luksusową wersje Fiat 126 Black. Jako ciekawostke dodam, że była to limitowana edycja samochdów 126 na rynek Niemiecki czasem Szwajcarski, produkowano je tylko w 1979 roku i tylko we Włoszech. W Polsce obecnie z tego co wiem są 2 takie samochody. W każdym bądź razie ten przysłowiowy Maluszek poszedł za 15 tyś zł chętnych nie brakowało

[DocBrown]

Jako że przeprowadzam ostatnio mały remont mojego Audi i mam zdemontowane zderzaki a co za tym idzie dobre dojście do tłumika końcowego to chodzi mi po głowie wypolerowanie końcówki wydechu, jak myślicie, czy to będzie fajnie sie prezentować ?