Zegar przeszedł generalny remont kilkanaście lat temu po czym trafił w moje łapki i leży sobie tak bezpiecznie od wielu lat w mojej piwnicy.
DocBrown napisał(a):Te siekiery wyglądają złowieszczo.
A sam zegar fajny, jest w bdb stanie, masz do niego dekielek zacisków ?
Ciekawe po co możliwość pracy z 110V
Na świecie (przed unifikacją) istniały systemy pracujące na częstotliwościach od 16 i 2/3Hz do 133 1/3Hz. Rozrzut wynikał z przyjętych rozwiązań technicznych napędu (turbiny parowe, turbiny wodne) i konstrukcji samego generatora.
Wyboru 60 Hz w USA dokonał George Westinghouse a 50Hz w Europie niemiecka firma AEG.
60Hz wynikało z optymalizacji oświetlenia łukowego, stwierdzono, że pracuje ono stabilniej przy zasilaniu 60 Hz (mniejsze migotanie). Gdzieś tez czytałem, że Nicoli Tesli wyszło z obliczeń, że optymalniejszą częstotliwością dla urządzeń prądu przemiennego jest 60 Hz.
Edison był zwolennikiem prądu stałego, nawet do tego stopnia, że w swoim "własnoręcznie" wynalezionym krześle elektrycznym zastosował prąd przemienny by jasno wykazać, że propagowany przez Westinghouse'a prąd przemienny jest bardzo niebezpieczny.![]()
Częstotliwości poniżej 50Hz powodują nieprzyjemne męczące migotanie oświetlenia, szczególnie przy oświetleniu źródłami oświetleniowymi o niskiej bezwładności (lampy fluorescencyjne, urządzenia łukowe).
We wczesnych latach oświetlenia żarowego typowe generatory pracowały przy obrotach 2000 obr/min mając 4 pary biegunów co dawało częstotliwość 133 i 1/3 Hz.
Firma Westinghouse Electric zdecydowała się ustandaryzować częstoliwość sieciową na niższej wartości, by zasilać urządzenia oświetleniowe i silniki indukcyjne z tej samej sieci.
Jak już pisałem wybrano 60Hz, bo oświetlenie łukowe dawało lepsze, mniej migotliwe światło przy tej częstotliwości.
Częstotliwości dużo poniżej 50Hz powodowały widoczne migotanie oświetlenia (także żarowego).
AEG ustaliło jako częstotliwość roboczą sieci 50Hz też w wyniku obserwacji migotania światła tyle, że przy częstotliwościach niższych (40Hz na tej częstotliwości pracowała 175 km linia przesyłowa z Lauffen do Frankfurtu w 1891 roku i w tym też roku ustalono wyższą wartość częstotliwości).
W 1893 roku General Electric stowarzyszone z AEG w Niemczech, wybudowało w Mill Creek w Kaliforni, elektrownię pracującą na 50Hz (dla umożliwienia pracy na tej samej linii oświetlenia i wynalezionych w 1888 roku, przez Teslę, silników indukcyjnych) później podwyższyło częstotliwość na 60Hz ze względów rynkowych (zgodność ze standardem Westinghouse'a).
Pierwsze generatory (konstrukcji Westinghouse'a) w elektrowni wodnej na wodospadzie Niagara pracowały na częstotliwości 25Hz ale było to w 1895 roku przed standaryzacją (a częstotliwość wynikła z wyboru użytej prądnicy przed wyborem systemu transmisji).
Najstarsza (zbudowana w 1897 roku) obecnie pracująca elektrownia wodna w Mechanicsville w stanie Nowy Jork, pracuje na częstotliwości 40Hz i łączy się z siecią energetyczną przez konwertery częstotliwości (40 na 60 Hz). Miała być w 1996 roku zamknięta ale chyba ją odrestaurowano i działa dalej choć nie wiem czy z pełną mocą czy raczej jako zabytek.
Link
Elektrownia wodna w Mechanicville
Napięcie 110V przyjęto z powodu stosowanych ówcześnie żarówek z włóknem węglowym, przy tym napięciu paliły się najdłużej, potem jak wprowadzono włókno wolframowe to i można było dać wyższe napięcie, obniżające jednocześnie materiałochłonność linii doprowadzających (mniejsze prądy dla przesyłu tej samej mocy).
W Stanach stosują teraz coś takiego zdaje się:
http://en.wikipedia.org/wiki/Split_phase
cieszyn napisał(a):Bardzo fajne zdjęcia, mogę je oglądać i oglądać - dzięki chłopaki![]()
Swoją drogą ciekawe, ze licznik do prądu produkowała fabryka . . . wodomierzy![]()
Pewnie drogą rewanżu, w fabryce liczników elektrycznych produkowano -dla zmylenia imperialistycznego przeciwnika - liczniki wodne, czyli wodomierze
Powrót do Osprzęt elektroenergetyczny
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości